zawsze gdy się kłóciliśmy ja denerwowałam się tak cholernie że trzęsły mi się łapy a Ty z uśmiechem siadałeś na łóżku mówiąc ' no sorry z ADHD to ja Cię nie wyleczę'.
zagramy w pomidora? - ok. - co robisz? - pomidor. - jak ma na imię twój tata? - pomidor. - jakie warzywo Cie w nocy prześladuje? - pomidor. - Kochasz mnie? - nawet nie wiesz jak bardzo.