|
tak, to Ona
Nie rozumiesz?
Już nie mogę stracić jej.
|
|
|
mnóstwo pragnień, śmiech bez zmartwień
|
|
|
czy to nie był przypadkiem pociąg z pańskimi marzeniami?
|
|
|
to wciąż ta sama gra,tyle,że większa plansza
|
|
|
Szukam świata, W którym jedna jaskółka czyni wiosnę Gdzie szewc chodzi w butach Gdzie jak Cię widzą to dzień dobry Szukam świata w którym człowiek człowiekowi człowiekiem.
|
|
|
nieznana droga, obcy świat.
|
|
|
Chciałabym to wszystko zapisać. Napychałam się wspomnieniami.
|
|
|
Pewno zawsze pragnęłam wierzyć w to wszystko,zanim go spotkałam;moja wiara nie była jednak zbyt sprecyzowana.Ale on sprawił,że uwierzyłam;to na myśl o nim czuję się winna,kiedy łamię zasady.Jeżeli sprawił,że uwierzyłam,to znaczy,że w znacznej części stworzył nową mnie.
|
|
|
Polityczny aspekt narodowości budzi nienawiść.Trzeba nienawidzić wszystkiego,w polityce,sztuce i wszędzie indziej,co nie jest autentyczne,głębokie i niezbędne.Nie należy tracić czasu na drobiazgi.Trzeba żyć poważnie.Nie chodzić na głupie filmy,nawet jeśli ma się ochotę;nie czytać brukowych gazet,nie słuchać żadnego chłamu w radiu czy telewizji,nie tracić czasu na rozmowy o niczym.Wykorzystywać swoje życie.
|
|
|
|