 |
Wszystko co we mnie znali, dawno już znikło./esperer
|
|
 |
Uścisnęliśmy sobie dłonie, przytuliliśmy na pożegnanie i odwróciliśmy na pięcie, każde w swoją stronę. Dwa różne pociągi, przeciwległe krańce świata. Musieliśmy przejechać połowę trasy, aby uświadomić sobie, że oto zamieniliśmy się sercami i ciężko oddychać bez tego mojego. Zaczęłam się dusić, łzy leciały ciurkiem i miałam wrażenie, że pruję się jak stara zabawka, bo oto ktoś ciągnie za moje żyły, które nie chcą krwi nie przesiąkniętej Tobą. Wiesz co było najgorsze? Nie zatrzymam pociągu, za późno. Jasne, mogę wrócić, ale za jakiś czas. Ciągle odkładamy tą miłość na potem./esperer
|
|
 |
Możemy odkładać to na potem. Możemy być z kimś innym, budzić się obok nieznanych ramion i codziennie wmawiać sobie, że to coś znaczy. Jasne, że świat rozłoży nam tą miłość na raty. Będziemy kochać się po trochę, ale ostatecznie przed tym nie uciekniemy, przecież wiesz. /esperer
|
|
 |
ogólnie mówiąc to świat jest paskudny, myślisz czasem o tym, co się stało z nami? jedno słowo najsilniejsze uczucie może zabić, lubimy ranić, nie umiemy przepraszać, co się stało z nami? coś w nas wygasa/ło
|
|
 |
piję już szóstą herbatę, piszę ostatni list, choć nie żegnam się ze światem, z Tobą, muszę gdzieś iść, nie wiem kim być, kiedy jesteś obok, przerażają mnie te słowa, gdy mówisz żebym była sobą
|
|
 |
jak jesteś sam ze wszystkim zaczynasz srać na wszystko
|
|
 |
Ja po prostu wolę wiedzieć kiedy żegnam się na zawsze, a kiedy na chwilę./esperer
|
|
 |
Znam uczucie strachu, nie myśl że nie umiem cierpieć .
O mojej samotności nie śnił nawet Młody Werter / D II
|
|
 |
Za długo się taplałem w tym bagnie,
żeby na tacy dziś wam podać, to co znalazłem na dnie !
|
|
 |
wiem jak alkohol i proszki potrafią najebać w bani i chodź nie jestem z ulicy pod kloszem mnie nie trzymali . Ojciec mnie nie bił i nie pił , wpoił szacunek do matki , wiem jak smakuje zwycięstwo , znam także posmak porażki . / Słoń ♥
|
|
|
|