 |
|
Nie chciałam wiele. Potrzebowałam tylko prawdy. Kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. Czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? Po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? Czy naprawdę nie zasługuję na szczerość? Na kilka zdań wyjaśnień? Czy tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny? / tylkomniekochaj.
|
|
 |
|
Chciałam dla nas wszystkiego albo niczego, nic pomiędzy
|
|
 |
|
nie trudno stracić, trudno odzyskać, trudno zapomnieć, bo pozostaje blizna, to zwiększa dystans do pięknego życia, zacznij kochać, wyjmij serce z ukrycia
|
|
 |
|
ja i ty, przecież mamy uczucia iii choćbyś chciał to nie zniwelujesz czucia
|
|
 |
|
nie chcę już wracać chyba i mam nadzieję, że nie oszukuję sam siebie, znam
siebie.
|
|
 |
|
znikam gdzieś, noc i dzień zlewa się w jedną całość, kiedy nie ma Ciebie, tonę znów, milion słów, dotyk twój i niczego już nie jestem pewien
|
|
 |
|
Pomyśl o wszystkich momentach bez wsparcia, pomyśl o przykrościach i o wszystkich starciach i zrozum, że zamknięty rozdział to nowa szansa
|
|
 |
|
moja miłość ma tylko dwie kalorie, jak tic-tac
|
|
 |
|
zjebał się świat, a ja nie powiem, że to martwi mnie, czas kłamstw i martwych serc, jutro znów będzie normalnie teraz zaśnij,cześć!
|
|
 |
|
I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta
|
|
 |
|
nawet nie wiesz jak łatwo zabić czyjąś duszę , jak prosto jest złamać serce i w jak banalny sposób uśpić w człowieku radość .
|
|
 |
|
NIE CHCE TWOICH ŁEZ, ALE CZASEM MAM CHĘĆ NA NIE POPATRZEĆ.
|
|
|
|