 |
Jesteś powodem dla którego dzisiaj się najebie ,zajaram i odejdę w chuj nie wiem gdzie.
|
|
 |
za równe dwaaa miesiące moje urooodzinki
|
|
 |
- nie jestem pijana...
- a ile widzisz palców ?
- obojętne.
|
|
 |
chciałabym zebys kiedys zatesknił i zrozumiał "Boze jak strasznie mi jej brakuje"
|
|
 |
Od dziś będę tylko piękniejsza i bardziej uśmiechnięta. Aż zauważysz jak wiele straciłeś...
|
|
 |
A ja głupia wciąż pomimo tego jak mnie zraniłeś - chcę Cię
|
|
 |
Najważniejsze jest, aby w najgorszych chwilach znalazł się ktoś kto zatańczy dla ciebie swój taniec i sprawi, że łzy, które pojawiły się w oczach nagle znikną..
|
|
 |
czasami lubię włączyć jakieś smętny i po prostu bez żadnego konkretnego powodu popłakać. tak, pomaga mi to. nie, że jest mi wtedy lżej czy coś, po prostu od zawsze lubiłam zadawać sobie ból. tak samo było zakochując się w Tobie.
|
|
 |
A kiedy się kłócimy i dochodzi do mnie świadomość, że mogę Cię stracić czuję się jak dziecko, któremu upadł na podłogę lizak i nie wie czy uda się go jeszcze uratować.
|
|
 |
trochę mnie pokochaj i trochę mnie polub. przypomnij mi ile jestem warta, przypomnij jaka potrafię być fantastyczna. udowodnij, że nadal umiem zatrzymywać ludzi. przypomnij to wszystko, co o sobie zapomniałam. wystarczy, żebyś bywał i żebym nie musiała nic mówić, żebyś po prostu wiedział jak się ze mną obchodzi.
|
|
 |
Usiądźmy na ławce w parku, wypijmy po 1000 tymbarków, wsadzimy polne kwiaty, przytulisz mnie , a ja otworze żelki .
|
|
 |
pomyślałeś choć raz, jak mocno bolało, gdy po raz kolejny odmawiałeś spotkania, bo alkohol i kumple byli ważniejsi ? jak słone musiały być łzy, które połykała licząc na to, że się zmienisz ? jak cholernie trudno było jej przetrwać każdy kolejny dzień, gdy potrzebowała mieć świadomość, że zwyczajnie jesteś, a ty miałeś ją w dupie ?
|
|
|
|