 |
Totalnie różni, a jednak tacy sami.
|
|
 |
koniec pierdolenia o tym, czego nie ma.
|
|
 |
Siemasz kwiatuszku, prezentujesz się konkretnie .
|
|
 |
zimno mi, Tobie też? przyniosę Ci czajnik, zrobimy herbatę. posiedzę na Twoich kolanach, pocałuję Cię w szyję raz, może dwa, może dwadzieścia. będzie nam ciepło. nie spychaj mnie z kolan.
|
|
 |
są dni, są noce, wszystko jest, Ciebie nie ma.
|
|
 |
czekam na Ciebie. dzień, dwa, dwanaście, trzynaście. przyjeżdżasz i zawodzisz. nie zwodzisz, zawodzisz.
|
|
 |
|
przykro mi tylko, że przestaliśmy ze sobą rozmawiać. że przyjaźń, którą sobie obiecaliśmy po niespełnionej miłości, nie pojawiła się. że zburzyliśmy wszystko to, co razem pielęgnowaliśmy. że nie spotykamy się, a co gorsza, nie jesteśmy nawet na 'cześć'. a najbardziej boli to, że przestaliśmy się wzajemnie szanować. oboje. [ yezoo ]
|
|
 |
Co jeszcze chciałabym? Nie wiem. Może weź mnie do siebie, zagraj na gitarze i niech twój brat wpadnie pytając nas czy chcemy "Monte". Wtedy byłoby idealnie.
|
|
 |
- Kochasz mnie? - Tak. - A kogo będziesz kochać jutro? - Ciebie. - A następnego dnia? - Ciebie. - A za 20 lat? - Inna. - Kogo? - Naszą córkę.
|
|
 |
Mam serce wypełnione Tobą po brzegi.
|
|
 |
♥ 24.01 - 24.06 ♥ 5 miesięcy z Tobą ! ♥
|
|
 |
|
miłość po prostu nie wystarczyła.
|
|
|
|