głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika misiowymix

Przecież to takie dziwne uczucie. Tak dziwne  że żadne słowa nie są w stanie tego opisać. To siedzi gdzieś głęboko. Osadza się jak dym papierosowy w płucach. Nie pozwala normalnie żyć. Doprowadza do łez i do niekontrolowanych ataków śmiechu. Na zmianę malując na twarzy uśmiech i grymas. Powoduje  że ... że masz cholerną ochotę przytulić się do kogokolwiek wmawiając sobie  ze to właśnie on. Przecież to tylko tęsknota  z którą najzwyczajniej w świecie nie potrafisz sobie poradzić.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

Przecież to takie dziwne uczucie. Tak dziwne, że żadne słowa nie są w stanie tego opisać. To siedzi gdzieś głęboko. Osadza się jak dym papierosowy w płucach. Nie pozwala normalnie żyć. Doprowadza do łez i do niekontrolowanych ataków śmiechu. Na zmianę malując na twarzy uśmiech i grymas. Powoduje, że ... że masz cholerną ochotę przytulić się do kogokolwiek wmawiając sobie, ze to właśnie on. Przecież to tylko tęsknota, z którą najzwyczajniej w świecie nie potrafisz sobie poradzić.

  wiesz już co będziesz robić w przyszłości ?   kurwa  ja sobie z teraźniejszością nie daje rady  a ty mnie pytasz co dalej ?

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

- wiesz już co będziesz robić w przyszłości ? - kurwa, ja sobie z teraźniejszością nie daje rady, a ty mnie pytasz co dalej ?

 mamy problem  kocham Cię .   mamy problem  ja Ciebie też .

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

-mamy problem, kocham Cię . - mamy problem, ja Ciebie też .

Niektóre wydarzenia sprawiają  że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu  policzki przestają być rumiane  najlepsza piosenka wieje kiczem. Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów  dwa tysiące chwil smutku  dwa tysiące banalnych gestów czułości  które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś  co sprawi  że tępy wir zamieni się w szczęście. W 19364692374 cm tego ku ewskiego szczęścia..

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem. Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście. W 19364692374 cm tego ku*ewskiego szczęścia..

uwielbiam luźne spodnie  trampki  rap  miętowe Winterfresh  nieprzyzwoite zachowanie  przekleństwa. no i gdzie mi tu wyjeżdżasz z 'księżniczką' ?proszę Cię  pomyśl.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

uwielbiam luźne spodnie, trampki, rap, miętowe Winterfresh, nieprzyzwoite zachowanie, przekleństwa. no i gdzie mi tu wyjeżdżasz z 'księżniczką' ?proszę Cię, pomyśl.

Znów jest jutro   A ja znów dziś boję się wstać   Znowu wątpię  bo jestem sam   Znowu wątpię  bo nie chcę spaść   Znów bez nadziei na dno jeszcze raz   Więc powiedz  że świat już poniesie nas   Bo czasem jest tak  że brak mi nadziei.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

Znów jest jutro, A ja znów dziś boję się wstać, Znowu wątpię, bo jestem sam, Znowu wątpię, bo nie chcę spaść, Znów bez nadziei na dno jeszcze raz, Więc powiedz, że świat już poniesie nas, Bo czasem jest tak, że brak mi nadziei.

był majowy poranek. przekręciłam zamek w drzwiach i najciszej jak potrafiłam weszłam do domu. było jakoś około piątej nad ranem   tato już nie spał. przechodząc obok korytarza  cofnął się patrząc na mnie jak na kosmitkę. 'która godzina?'   zawsze zadaje to pytanie gdy wracam późno  bądź na drugi dzień. 'tato wiesz przecież'  odpowiedziałam  wieszając kurtkę. 'kawki?'  zapytał  uśmiechając się. 'nie dzięki'   odpowiedziałam  dziwiąc się  że jeszcze nie zaczął marudzić  ani docinać mi   że taka pora  że u kogo  że jak to. wchodziłam po schodach na górę  gdy zatrzymał mnie na chwilę. 'jedno pytanie' oznajmił. 'no dawaj'  zaśmiałam się. 'jesteś szczęśliwa?' najwyraźniej domyślił się skąd wracam. 'cholernie' odpowiedziałam uśmiechając się.' i taką odpowiedź chciałem usłyszeć. no ale już! sio do spania!'   odpowiedział  biorąc gazetę i wychodząc na taras z uśmiechem na ustach .   veriolla

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

był majowy poranek. przekręciłam zamek w drzwiach i najciszej jak potrafiłam weszłam do domu. było jakoś około piątej nad ranem - tato już nie spał. przechodząc obok korytarza, cofnął się patrząc na mnie jak na kosmitkę. 'która godzina?' - zawsze zadaje to pytanie gdy wracam późno, bądź na drugi dzień. 'tato,wiesz przecież'- odpowiedziałam, wieszając kurtkę. 'kawki?'- zapytał, uśmiechając się. 'nie,dzięki' - odpowiedziałam, dziwiąc się, że jeszcze nie zaczął marudzić, ani docinać mi - że taka pora, że u kogo, że jak to. wchodziłam po schodach na górę, gdy zatrzymał mnie na chwilę. 'jedno pytanie'-oznajmił. 'no dawaj'- zaśmiałam się. 'jesteś szczęśliwa?'-najwyraźniej domyślił się skąd wracam. 'cholernie'-odpowiedziałam,uśmiechając się.' i taką odpowiedź chciałem usłyszeć. no,ale już! sio,do spania!' - odpowiedział, biorąc gazetę i wychodząc na taras z uśmiechem na ustach . / veriolla

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię  poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg  to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz  że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty  a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny  a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu   czujesz to samo co narkomani  kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się  by za wszelką cenę dostać to  czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko  by zdobyć miłość.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.

To niesamowite  że pojawiają się w naszym życiu osoby  które potrafią przysłonić nam resztę świata. Osoby  które można porównać do powietrza  bez którego nie mamy szans na istnienie. A jeszcze bardziej fascynujący jest fakt  że właśnie ta osoba  którą darzysz tak wielkim uczuciem  jest gotowa wskoczyć za Tobą w ogień i oddać Tobie swoją przyszłość.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

To niesamowite, że pojawiają się w naszym życiu osoby, które potrafią przysłonić nam resztę świata. Osoby, które można porównać do powietrza, bez którego nie mamy szans na istnienie. A jeszcze bardziej fascynujący jest fakt, że właśnie ta osoba, którą darzysz tak wielkim uczuciem, jest gotowa wskoczyć za Tobą w ogień i oddać Tobie swoją przyszłość.

Tęsknota.    Co można nazwać tęsknotą? po co w ogóle nam ta cholerna tęsknota? Tęsknimy najczęściej za osobami nam bliskimi które kochaliśmy  a one tak po prostu odeszły. może wielu z was uzna mnie za jakąś inną i dziwną  ale ja nie tęsknię  żebym tęskniła musiałoby się stać coś naprawdę złego  przykrego  ktoś bardzo ważny musiałby odejść. pomyślicie  że jestem bez uczuć? to nie tak  nauczyłam się żyć bez tęsknoty  bo tęsknota bardo rani. nauczyć się nie tęsknić zajęło mi wiele czasu  przeszłam przez ten czas bardzo dużo  dlatego nikt mi nie powie  że nie wiem co to znaczy prawdziwe cierpienie i nikt mi nie powie  że nic nie wiem o życiu. mimo tego  że jestem tak młoda przeszłam o wiele więcej niż niektórzy starsi ludzie. czyli widzicie jednak da się żyć bez tęsknoty  bez tego cholernego uczucia  które tak bardzo nas rani i od którego można się nawet uzależnić.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

Tęsknota. Co można nazwać tęsknotą? po co w ogóle nam ta cholerna tęsknota? Tęsknimy najczęściej za osobami nam bliskimi które kochaliśmy, a one tak po prostu odeszły. może wielu z was uzna mnie za jakąś inną i dziwną, ale ja nie tęsknię, żebym tęskniła musiałoby się stać coś naprawdę złego, przykrego, ktoś bardzo ważny musiałby odejść. pomyślicie, że jestem bez uczuć? to nie tak, nauczyłam się żyć bez tęsknoty, bo tęsknota bardo rani. nauczyć się nie tęsknić zajęło mi wiele czasu, przeszłam przez ten czas bardzo dużo, dlatego nikt mi nie powie, że nie wiem co to znaczy prawdziwe cierpienie i nikt mi nie powie, że nic nie wiem o życiu. mimo tego, że jestem tak młoda przeszłam o wiele więcej niż niektórzy starsi ludzie. czyli widzicie jednak da się żyć bez tęsknoty, bez tego cholernego uczucia, które tak bardzo nas rani i od którego można się nawet uzależnić.

dresy na dupie  kaptur na głowie  Pezet na słuchawkach i idąc samotnie po plaży co chwilę spoglądając na fale obijające się o brzeg. popatrzałam przed siebie i ujrzałam dwójkę ludzi idących za rękę  mijając ich spuściłam głowę i czułam tylko łzę spływająca po policzku. przypominając sobie ciebie opowiadającego o naszych wspólnych wakacjach i o tym jak będziemy chodzić wieczorami po plaży podziwiając zachód słońca  lecz skończyliśmy tylko na marzeniach bo teraz ja tu jestem sama a ty pewnie się bawisz z jakaś siksą.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

dresy na dupie, kaptur na głowie, Pezet na słuchawkach i idąc samotnie po plaży co chwilę spoglądając na fale obijające się o brzeg. popatrzałam przed siebie i ujrzałam dwójkę ludzi idących za rękę, mijając ich spuściłam głowę i czułam tylko łzę spływająca po policzku. przypominając sobie ciebie opowiadającego o naszych wspólnych wakacjach i o tym jak będziemy chodzić wieczorami po plaży podziwiając zachód słońca, lecz skończyliśmy tylko na marzeniach bo teraz ja tu jestem sama a ty pewnie się bawisz z jakaś siksą.

Najpierw podoba Ci się   tylko tyle. Później zauważasz  że obchodzi Cię to z kim gada  jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny   chociaż jeszcze wmawiasz sobie  że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce   zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy  śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć  że serce inaczej pyka   kochasz Go  ale udajesz przed sobą  że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie  że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to  by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.

wszystkoniemasensu dodano: 7 września 2012

Najpierw podoba Ci się - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wmawiasz sobie, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. Trwa to dość długo. Oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć