 |
idę tylko i wyłącznie do przodu , nie mam po co wracać się do tego co było kiedyś. / samowystarczalna
|
|
 |
i chyba najbardziej bolą słowa, których nie wypowiedziałaś. o których teraz ciągle myślisz. zastanawiasz się czy przypadkiem nie zmieniłyby Twojego życia na lepsze. głupia duma nie pozwoliła Ci okazać jak bardzo go kochasz. a teraz żałujjjj
|
|
 |
Z każdym dniem wzrasta liczba osób, które mogą pocałować mnie w dupe .
|
|
 |
' markowe metki, haszysz, bletki typowy śmietnik ... '
|
|
 |
Uwielbiała, gdy przepuszczał ją w drzwiach. Ubóstwiała noszenie jego bluz. Śmiała się z jego opowieści, jak za bardzo wczuwał się w rolę. Lubiła prowadzić z nim wielogodzinne rozmowy. Kochała Jego zapach. Przepadała za patrzeniem w jego błękitne oczy. Chciała po prostu, żeby był.
|
|
 |
i nie obiecuję, że Cię nie opuszczę. bo to zrobię. ostatniego dnia mojego życia. a dokładnie, chwilę po jego końcu.
|
|
 |
-Chodź pomogę Ci. Podaj rękę. -Ale.. -No dalej, zaufaj mi. -Ale co, jeśli coś pójdzie nie tak? -To upadniemy razem..
|
|
 |
Jesteś jedną z tych osób, o których nie zapomina się pomimo wyrządzonych krzywd.
|
|
 |
nic nie zabija równie doszczętnie niż uczucie tęsknoty, które jest tylko bliskością w oddaleniu.
|
|
 |
- cześć, kocham Cię. - powiedziała zdejmując z jego głowy fullcapa. - zostawiam Ci kawałek serca, a to biorę w depozycie bo wiem, że na nic innego względem mnie Cię nie stać.
|
|
 |
cieszę się, że byłeś. nie istotne, że Cię nie ma. istotne, że mam przeszłość w którą mogę się przenosić zaraz po zaśnięciu, tuż przed przebudzeniem i w trakcie snu, kiedy panicznie jeżdżę ręką po łóżku prymitywnie Cię szukając zamiast koca, kiedy jest mi zimno.
|
|
 |
lubię z Nimi pić, uwielbiam ich odpały , kiedy 'lekko ' ich złapie, lubię słuchać jak wmawiają mi, że są trzeźwi, chociaż ledwo trzymają się na nogach. uwielbiam ich wtedy słuchać , wtedy prawie płaczę ze śmiechu. przy Nich chociaż na chwilę mogę zapomnieć o Nim.. / samowystarczalna
|
|
|
|