 |
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skrę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie.
|
|
 |
Zjadłeś mnie tak łapczywie, jak zjada się pierwszą truskawkę.
|
|
 |
Najgorsze zwątpienie nigdy nie przekreśli tego, co nosisz w sercu.
|
|
 |
dawał mi swego rodzaju siłę, która o dziwo pomagała przetrwać każdy kolejny dzień
|
|
 |
tkwimy w schemacie toksycznej miłości /nieświadomość
|
|
 |
położ sie w moim życiu , zaśnij.
|
|
 |
któregoś dnia zrozumiesz, że zwyczajnie Ci go brakuje, że brakuje Ci rytmu, jakim biło jego serce, sposobu, w jaki mówił, ciepłego oddechu, czy chociażby tego, jak się poruszał..zaczniesz tęsknić za jego ustami, za dotykiem jego gorących dłoni, za słowami, które wyrywając mu się z gardła wpadały wprost do Twojego ucha.. po prostu zatęsknisz.
|
|
 |
wiesz, złamane serce w rzeczywistości nie jest takie złe.
oznacza to, że usiłowaliśmy, że próbowaliśmy,
a to nie nasza wina, że druga strona miała inne plany.
|
|
 |
Zaciskasz pięści, podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz, że wszystko się ułoży.
|
|
 |
doceniałam tą ciszę
lecz kochałam barwę Jego głosu
|
|
 |
Przecież nie mogę pozwolić
by każdego wieczora jak ja był
sam.
Muszę mu pozwolić na szczęście.
|
|
|
|