 |
Z jednej strony tak bardzo na tak,z drugiej tak bardzo na nie. Ta cholerna niepewność!
|
|
 |
za młoda na miłość, zbyt wybredna na zauroczenie.
|
|
 |
Spytaj się człowieka, który nie ma rąk, jak to jest móc przytulić ukochaną osobę. Ślepca, jak to jest móc widzieć piękno otaczającego go świata. Niemowę, jak to jest móc krzyczeć z radości. Kalekę na wózku, jak to jest móc biec przed siebie bez celu. Głuchego, jak to jest móc słyszeć radosny świergot ptaków co dnia. Bezdomnego, jak to jest móc wyspać się w ciepłym łóżku. Głodnego, jak to jest móc być najedzonym do syta. Sierotę jak to jest mieć rodziców. A potem spytaj siebie, jak to jest doceniać to, co się ma, jak to jest kochać swoje życie.
|
|
 |
Najlepszym prezentem na święta byłbyś Ty :)
|
|
 |
Mam wszystko do oddania w dobre ręce :) Skusisz się?
|
|
 |
Ja wybieram, ja decyduję, ja strzelam.
|
|
 |
Czasami nadchodzą wieczory, gdy wszyscy inni są szczęśliwi, a Ty słuchając smutnej piosenki szukasz sensu życia .
|
|
 |
tamtej nocy przyszedł zupełnie trzeźwy, a mijając mnie w progu, ruszył na piętro. przez dobre pół godziny zagadywał mnie byle czym, pieprzył głupoty. w końcu podszedł do okna i zastygł na moment. podeszłam, na co łzy w Jego oczach zabłysnęły blaskiem księżyca: 'już miałem brać do pyska czystą. poczułem, że Cię tracę'.
|
|
 |
Głęboko zaciągając się dymem i susząc łzy na wietrze postanowiłam definitywnie skończyć z moją przeszłością..
|
|
 |
Czasem kocham Cie, czasem mam Cie dosyć, czasem uspokajasz mnie, czasem strzelasz fochy. Po wewnętrznej stronie żył czuję Twój miękki dotyk, gdy przenika mnie Twój oddech gdzieś po środku nocy.
|
|
 |
Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.
|
|
 |
Spójrz na nich oboje. Jakie to piękne, krzywdzi ją, ale chce ją też kochać.
|
|
|
|