 |
Gdyby wiatr przesyłał mi pozytywne emocje
To nigdy bym nie myślał, że życie nie jest proste..
I wołał bym do Ciebie Boże , wołał bym do Ciebie .
|
|
 |
- Oddaje Ci serce, w zamian dostałem Twoje. Idźmy wolnym krokiem, tylko razem we dwoje. Nigdy nie przestanę Cię kochać, Ty to dobrze wiesz.Chcę z Tobą żyć, po naszego życia kres
|
|
 |
Uśmiecham się przy tym że niby jest dobrze, choć wszystko w koło się pali
wierzyłem że jestem bystry i mądry, głupiec w lustrze się żali
|
|
 |
Już myślałem że wiedziałem, jestem prochem, jestem ciałem
chemiczną zupą, atomów kolekcją, pomyłką, wpadką, naturalną selekcją
|
|
 |
Człowiek nigdy nie jest
samotny. Towarzyszą mu marzenia, sny i wszelkie myśli jakie układa w swojej głowie
|
|
 |
-widzisz te gwiazdy? -tak. -idziemy się jebać?
|
|
 |
spójrz w moje oczy - co widzisz? nic. tak to tylko pustka. pustka wymieszana z obłąkaniem. ja szaleję wiesz? umieram, choć tak naprawdę żyję. pytanie po co? po co mam witać każdy nowy dzień uśmiechem, skoro to od zawsze szukane szczęście omija mnie szerokim łukiem. nie, nie próbuję by przyszło do mnie na siłę. chcę poczuć, że przyszło, w chwili, kiedy będę mogła stwierdzić, że to w tym momencie ogarnia mnie to cudowne uczucie szczęścia. nie chcę by było ono przelotne. chcę wiedzieć, że pojawiło się z jakiegoś powodu, że chce się zadomowić i zostać na dłużej. te okropne noce, kiedy budzę się z podkrążonymi oczami uczą mnie, by nie robić wszystkiego na siłę. czasem warto poczekać, zatrzymać się i oddychać, powoli. stanąć na zgiełku ulic, patrzeć na mijające cię osoby i zastanawiać się co ja tutaj robię. przecież mogę iść inną ścieżką, tą cięższą, by spotkać upragnioną osobę i to od zawsze oczekiwane szczęście. tego chcę. / notte.
|
|
 |
Tuliła poduszkę późnymi wieczorami by czuć ciepło. / i.need.you
|
|
 |
aktualnie błądze po omacku we mgle. / i.need.you
|
|
 |
Czy choć raz byłeś mój? / i.need.you
|
|
 |
zostały łzy, i kurwa wielki żal. / i.need.you
|
|
 |
chce mieć nadzieje, że nie straciłam go na zawsze. / i.need.you
|
|
|
|