 |
Przepraszam , że znowu Ci zaufałam , że popełniłam ten sam błąd , że znowu się w Tobie zakochuje . / aneczka_xdd
|
|
 |
jakbyśmy się pocałowali , wtedy , na dyskotece , co by to zmieniło ? Jak zmieniłoby się Twoje zdanie o mnie ? Pomyślałbyś , że jestem łatwa ? Miałbyś mnie za pierwszą lepszą panienkę wyrwaną gdzieś na jedną noc w klubie ? Czy byś się we mnie zakochał ? Nie chcę być łatwa . Bo to co szybkie , cieszy krótko . A ja chcę być tą jedyną , wyjątkową dziewczyną kochaną przez Ciebie bezgranicznie . Obiecuje , jak się ze mną umówisz poza klubem , na trzeźwo , będziesz dalej taki sam , czemu nie . Wtedy się będziemy mogli pocałować . Tak to nie wiem czy to uczucie , czy alkohol , czy po prostu atmosfera . / aneczka_xdd
|
|
 |
Powiem krótko . Skoro na dyskotece chcesz się całować , przytulać , widać jak cholera , że Ci na mnie zależy , nie tylko tamtym , tym , że się starasz , nie poddajesz , tym jak do mnie mówisz , jak się na mnie patrzysz , jak się przy mnie zachowujesz . A po ? Nie napiszesz , nie zadzwonisz , no , może czasem się odezwiesz , zapytasz jak leci albo czy idę na następną . Nie wiem . Powiedziałabym Ci najchętniej ' Jak taki jesteś to się bujaj ' ale za bardzo mi się podobasz . Nie chcę znów tego żałować . Nie chcę znowu tego niszczyć zanim się zaczęło . Ale ciągnąć to całe uczucie dalej , też mnie rani . Tylko nie wiem co bardziej . / aneczka_xdd
|
|
 |
Lubiła budzić się w środku nocy,
wychodzić na pole,
i patrzeć w gwiazdy.. / aneczka_xdd
|
|
 |
Jak płatek róży co więdnie za szybko - opadam . Jak ktoś kto chce lecz nie potrafi - kocham . Jak płomień świecy niedostatkiem tlenu - wygasam . Z braku wilgoci, miłości, tlenu - umieram...
|
|
 |
Normalna- niezwykła
Obca, nieznana innym
Jakby niedostępna, zamknięta.
Jetem tylko częścia rzeczywistości,
Bezwartościowym tłem.
Niepotrzebna, samotna, inna.
To nie mój świat
Jak z obcej dla wszystkich planety,
A jednak sie nie wyróżniam.
Ja szara, normalna.
W duchu niezwykła.
|
|
 |
On...
Był..
Jest...
I pozostanie w mojej głowie i sercu już na zawsze.
Dlaczego?
dlaczego tak trudno zapomnieć mi.
O nim.
Taki słodki, cichy i troskliwy.
Zawstydzony? Hmmm..może
Tych kilka słów, które powiedział
spowodowały, że oddałam sie emocjom..
ahh, te głupie słowa,
głupie ale magiczne.
Te chwile choć było ich niewiele,
było mi dobrze, byłam szczęśliwa.
Ten dotyk i ciepło jego rąk...
Już nigdy nie zapomnę Go.
On...
zawsze będzie,
lecz tylko w wyobraźni... / aneczka_xdd
|
|
 |
Gdy byłam małą dziewczynką
miałam szkatułkę
w której chowałam
wszystkie swoje skarby
dziś
mam całą szafę wspomnień
i pełen słój słonego atramentu
gdy byłam małą dziewczynką
ze strachu zamykałam oczy
udając że mnie nie ma
teraz
drżę w środku
zewnętrznie wyglądam
na twardszą niż jestem
gdy byłam małą dziewczynką
płakałam głośno
by mieć pewność że wszyscy słyszą
dziś
łykam łzy w samotności
bo jestem już dużą dziewczynką
i nie będę płakać
|
|
 |
Milczenie sprawiające ból / aneczka_xdd
|
|
 |
Prawdziwy przyjaciel to nie ta osoba,
która zjawi się nad twoim miejscem wiecznego spoczynku, bo uważa,
że powinna tam być by wyświadczyć ci ostatnią przysługę,
lecz ta osoba,
która zjawi się nad twoim grobem po raz kolejny jeszcze w dzień spoczynku by przeprosić ciebie za to,
że tak mało dla ciebie zrobiła i przeprosi za samego siebie.
Przyjaciel to nie ma osoba,
która pomoczy płytę nagrobkową łzami,
gdy będzie ci mówić po raz pierwszy, że Kocham,
lecz prawdziwy przyjaciel to ta osoba,
która będzie wycierać uronione łzy z nagrobku szalikiem wciąż przepraszając,
że tak rzadko ci mówiła, że cię kocha mimo tego, że robiła to niemal codziennie. / aneczka_xdd
|
|
 |
A wiecie, kto to jest przyjaciel?
Ale ten najprawdziwszy przyjaciel.
To osoba, która zjawi się na twoim pogrzebie
nie, dlatego, że cię znała,
nie dlatego, że uważa iż wypada by zjawiła się na ostatnim pożegnaniu
ale to osoba,której nawet przez chwilę nie przyszło do głowy,
że może jej tam nie być i przyjdzie by cię pożegnać ostatkami sił,
które zatraciła wcześniej łkając rzewnymi łzami.
Nie będzie płakała dla poklasku i nie będzie zastanawiała się, czemu odeszłaś.
Prawdziwy przyjaciel stanie z boku z czerwoną róża przewiązaną czarną wstęgą w dłoni i będzie czuł sztylet w piersi,
bo dokładnie będzie wiedziała, co czułaś w czasie śmierci.
Ona jedyna będzie świadoma tego jak bała się odejść z tego świata.
Prawdziwi przyjaciel to nie ta osoba,
która przyjdzie w delegacji ani nie ta, która przyszła, bo cię znała. / aneczka_xdd
|
|
 |
Gdy zabraknie tchu . / aneczka_xdd
|
|
|
|