 |
A on robił wszystko to czego ja nie mogłam. Palił papierosy, urywał się z najważniejszych przedmiotów, jarał trawkę na boisku. Podobał mi się.
|
|
 |
Ona była z bajki dla dzieci .
On z filmów dla dorosłych .
|
|
 |
Wychodząc ze sklepu w drzwiach minęłam 3 chłopaków z uczelni. Oczywiście przepuścili mnie z uśmiechem, w ostatniej chwili usłyszałam komentarz 'chyba liceum.' ; x wywnioskowali to prawdopodobnie z tego, że nie noszę tapety, kupiłam tymbarka, a na stopach miałam najjki a nie obcasy.
|
|
 |
Nie ma ludzi niewinnych. Są tylko Ci, którym winy nie udowodniono.
|
|
 |
Mogę tylko dłonią - tą płochą gałązką duszy - dotknąć twego ramienia i szepnąć:
no, dobrze, już idź..
|
|
 |
I nagle skończy się to wszystko w co wierzysz, co kochasz zasypie śnieg.
Dziki uniesie cię wiatr, upuści cię nagle uderzysz ufałeś mu tak '
|
|
 |
Jestem wredna, arogancka, niemiła? Być może. Ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. Trzeba się dostosować.
|
|
 |
Miłość jest jak tama. Jeśli pozwolisz, aby przez szczelinę sączyła się strużka wody, to w końcu rozsadza ona mury i nadchodzi taka chwila, w której nie zdołasz opanować żywiołu. A kiedy mury runą, miłość zawładnie wszystkim. I nie ma wtedy sensu zastanawiać się, co jest możliwe, a co nie, i czy zdołamy zatrzymać przy sobie ukochaną osobę. Kochać ? to utracić panowanie nad sobą.
|
|
 |
- Był moim tlenem, moim narkotykiem. Przez niego nie jadłam, nie spałam, nie mogłam bez niego oddychać, każdy dzień myślałam o nim, był ze mną w snach i towarzyszył mi w każdej codziennej czynności... - Nie było warto... Tak cię skrzywdził. - Nie było warto? Człowiek wytrzyma najgorsze tortury, ale spróbuj mu choć na jeden dzień odebrać tlen. No spróbuj.
|
|
 |
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, ze za każdym razem kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
 |
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie.
|
|
 |
To boli kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno tak musiało być, nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści, wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści, mszczą się słabi, nawiedzeni chcą Cie zbawić, czasami duma nie pozwala spraw naprawić..
|
|
|
|