 |
|
lubię wpychać się między ludzi i zarażać ich swoim dobrym humorem. lubię robić z siebie debila tylko po to by zobaczyć uśmiech na niektórych twarzach. lubię być optymistką, jednak też czasem potrzebuję odpocząć. mam prawo do smutku , mam prawo do łez.
|
|
 |
Potrzebuje kogoś, potrzebuje rozmowy, śmiania się z niczego, albo ze wszystkiego. Tej obecności kogokolwiek.
|
|
 |
|
Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer
|
|
 |
W oczach mam łzy, ale już nie szczęścia, odkąd zostałam sama nie ma nic co mnie uszczęśliwia. Odsunęłam się od wielu osób, wiele osób odsunęło się także ode mnie. Jak to jest, że nie ma już nikogo na tym świecie kto może, chociażby spróbuje mi pomóc. Spierdoliło się, tak totalnie na miliard kawałków rozpadłam się i nie umiem już żyć sama ze sobą.
|
|
 |
|
szczyt bezsilności? gdy sama nie wiesz już co czujesz, czy kochasz, czy nienawidzisz. kiedy potrzebujesz rozmowy, a odrzucasz każdego, kto pragnie Ci pomóc. łzy spływają po policzkach a Ty wmawiasz sobie, że jesteś silna.
|
|
 |
Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał.Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą.Zniszczyło Cię tak krótkie słowo wspomnienia./?
|
|
 |
Naprawdę, naprawdę mi się podobałeś, dopóki nie zobaczyłam Cię z tą szmatą, której nie trawię.
|
|
 |
Tu powietrze jest gęste: dymem, kokainą, seksem.
|
|
 |
a teraz siądź, bo wiesz już jak ze swoim życiem porozmawiać po cichu, pomału, najpiękniej..
|
|
 |
a teraz siądź, bo wiesz już jak ze swoim życiem porozmawiać po cichu, pomału, najpiękniej..
|
|
 |
Jeszcze nie wiem jak się nazywasz ale wiem, że istniejesz / i.need.you
|
|
|
|