 |
-Lubisz mnie? Spytała. -Nie- odpowiedział. Zasmucona zadaje kolejne pytanie: -Jestem ładna? -Nie- znów odpowiada. Bliska płaczu dziewczyna pyta po raz ostatni odchodząc: -Jestem w Twoim sercu? -Nie! ! ! ... ... Nie lubię Cię, a Cię kocham! Nie jesteś ładna, a piękna! Nie jesteś w moim sercu, tylko jestes moim sercem...
|
|
 |
Drogi Pamietniku:Jestem na lozku w szpitalu, doktor mowi ze beda mnie operowac i moge tego nie przezyc.Potrzebuje nowego serca, potrzebuje rowniez kogos kto moglby mnie wesprzeć w tych trudnych momentach, ale moj chlopak jeszcze nie przyszedl.Drogi Pamietniku:Oprecja skonczona,doktorzy mowia,ze wszystko poszlo zgodnie z planem,ze sie udala, ale ja nadal potrzebuje kogos kto mnie moglby wesprzec wtych trudnych chwilach,ale jego caly czas nie ma. Drogi Pamietniku: Minal juz tydzien,wyszlam ze szpitala,wszystko ze mna wporzadku,moj chlopak nadal nie przyszedl wiec teraz postanowilam do niego pojsc,bo bardzo sie tym przejmuje. DrogiPamietniku:Bylam u niego,dlugo walilam w drzwi ale nie bylo nikogo,weszlam do srodka,drzwi byly otwarte i na stole byla kartka papieru ktora mowila:"Kochanie,wybacz mi,ze nie moglem Cie wesprzec w tych trudnych momentach a tak wiem ze tego potrzebowalas.Chcialem zrobic ci prezent, moje serce juz dla mnie nie bije,ale jestem szczesliwy żemoge ci je dac.kC
|
|
 |
...'Nie mów jej ze zapomnieć ma'
|
|
 |
spojrzała na niego , i szeptem powiedziała `kocham Cię` miała nadzieję , że nie usłyszy , on , odwrócił się przytulił ją mocno i powiedział `Ja Ciebie też`
|
|
 |
-jak bardzo Ci na nim zależy? -za bardzo.
|
|
 |
Płaczesz? -Nie! -Przecież widzę łzy! -Łzy? Nie to nie łzy.. Mam na Ciebie alergię!
|
|
 |
Co ludzie robią na randkach? - "Na pierwszej randce ludzie zazwyczaj mówią sobie kłamstwa, i są one tak ciekawe, że umawiają się na drugą randkę."
|
|
 |
Jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia? - Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu
|
|
 |
- Przyko mi - powiedział grubym głosem. - Mnie też jest przykro. - Nie chce Cie stracić - dodał , biorąc ją za rękę. Jego głos zniżył się niemal do szeptu. Widząc jego żałosną minę , wzięła go za rękę i ścicneła , a potem niechętnie puściła. Znowu poczuła , że stają jej w oczach łzy , i starała się je powstrzymać. - Ale nie chcesz mnie również zatrzymać, prawda? Na to nie znalazł odpowiedzi.
|
|
 |
on poprosił ją o zdjęcie. i ona zdjęła xD
|
|
 |
Byś zechciał zechcieć jak ja zechcę! < / 3
|
|
 |
Kocha mnie. - Skąd to wiesz? - Bo wie o mnie wszystkie najgorsze rzeczy, a mimo to trwa obok.
|
|
|
|