 |
|
każde z nas ma wady, znamy się na wylot, ale umieć je znieść, to dla mnie znaczy miłość
|
|
 |
|
smak miłości która niszczy i upaja
|
|
 |
|
więzy słabną, nerwy słabną, uczucie gaśnie
|
|
 |
|
tyle razy się zawiodłem, tyle razy mówiłem sobie - koniec, ludzie są do czasu
|
|
 |
|
mam wszystko czego chcesz i jeszcze trochę
|
|
 |
|
Nie przeliczaj nigdy przyjaźni na cyfry. I nie rozliczaj bliskich za błędy z przeszłości. Naucz się wybaczać, kochaj ponad miarę
|
|
 |
|
Nieważne ile dziś mam, jutro chcę więcej
|
|
 |
|
Ciekawe jak spojrzymy na siebie po paru latach? może weźmiemy koc i pójdziemy na dach, nie myśląc wtedy o naszych wspólnych wadach osłodzi nam usta ciepła czekolada
|
|
 |
|
Gdy najlepsze słowo to to niewypowiedziane
|
|
 |
|
człowiek jest skonstruowany tak, by sie dostosowywać
i jeśli Bóg miał swój plan, to ty mu wybacz,
to ty też musisz mieć swój i się nie odzywać.
|
|
 |
|
Ciągnie się ta podróż w nieznane
wraz z tym nierozłącznym kompanem
wirują słowa niewypowiedziane
a uznane za zaakceptowane/ nierozłaczny kompan
|
|
 |
|
ile znasz przyczyn, by trwać w tym na zawsze, jedna miłość, jedno życie
dedykowane prawdzie.
|
|
|
|