 |
Wszystko było spoko, a ja szukałem zmartwień.
|
|
 |
Choć wiem, będzie trudniej bo dałem Ci się poznać.
|
|
 |
To co po mnie zostanie stanie się niezniszczalne.
|
|
 |
To co chcesz usłyszeć, rzadko usłyszysz ode mnie, chyba że zadurzyłem się w Tobie i mówię sercem
|
|
 |
Fałszujemy codzienność stereotypami. To mentalnie znieczulenie na zjawiska, które irytują, drażnią, często na takie, których nie możemy pojąć.
|
|
 |
Zamknąć się w pokoju, przedawkować jakieś tabletki i umrzeć. To wszystko czego w tej chwili pragnę, ale nie jestem w stanie zrobić.
|
|
 |
Nadal krążysz w mojej głowie. Jesteś pierdoloną paranoją.
|
|
 |
-Mogę Cię o coś prosić?
-Zawsze.
-Nie zakochuj się we mnie.
-Za późno.
-Ale ja mówię poważnie.
-Ja też.
|
|
 |
-Kocham Cię.
-Nie wierzę.
-Dlaczego?
-Bo nie chcesz mnie całować przy znajomych.Wstydzisz się mnie, i tyle.
-Nie. Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.
|
|
 |
Nie pisz. Nie pytaj. Nie pamiętaj Nic już nie rób, bo ranisz.
|
|
 |
Znaczysz dla mnie więcej niż moje ulubione żelki, więcej niż bezchmurne niebo, więcej niż ten cały świat, więcej niż ja sama.
|
|
 |
Odnaleźliśmy się w tym samym gorącym pragnieniu.
|
|
|
|