 |
|
moje życie tu, wciąż wygląda tak samo, samo
zaraz strzeli chuj, lecz nie daję za wygraną, rano
nie chce wstać się znów, ale trzeba to zrobić, robić
jak przykazał Bóg, trzeba pchać ten syf
|
|
 |
|
rany się goją na łokciach i babrzą w sercu
|
|
 |
|
Jestem zgodny z czasem, nie miejscem. Każda sekunda znajduje mnie gdzie indziej.
|
|
 |
|
Ale moje zimne oczy nie gasną i wszystko, wszystko dopiero się zaczyna.
|
|
 |
|
Ale moje zimne oczy nie gasną i wszystko, wszystko dopiero się zaczyna.
|
|
 |
|
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo, które musiałem połknąć, żeby teraz nim rzygać,
|
|
 |
|
Wiem, że ból ma więcej imion niż jedno i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam.
|
|
 |
|
Mojego życia potok wciąż się potyka nieustannie piersią wycierając dno.
|
|
 |
|
i wiesz, że prędzej zdechnę niż zadowolę się niczym i odepchnę krzyż.
|
|
 |
|
Życie zawsze chciało więcej ode mnie niż ja od niego i to ono uczyniło mnie tym
czym jestem
|
|
 |
|
Pierdolę stado, chodzę gdzie chcę i kiedy chcę, mam jeden moment, jeden strzał jak Eminem, nie po to by zaistnieć, lecz po to żeby mieć pewność, że żyłem tak jak chcę, nim przeminę.
|
|
 |
|
Wszyscy musza być kimś, mi wystarczy być sobą
|
|
|
|