 |
|
a kiedy wychodzę z wanny staję naga i opieram się o pralkę. moje mokre włosy bezwiednie, opadają na plecy. trzęsąc się z zimna, wpatruję się w rozgrzany kaloryfer stojący na przeciwko mnie. wyobrażam sobie, że to Ty nim jesteś. później podchodzę do niego i przytulam się najmocniej jak potrafię tylko po to, aby się ogrzać. myślę, że Ty również byłbyś zadowolony z takiego scenariusza. z mojego perfekcyjnie wyimaginowanego scenariusza.
|
|
 |
|
Twój pierścionek noszę dzisiaj przy kluczach zamiast na palcu. pluszowego misia od Ciebie traktuję jak szmatę do podłogi i wycieram nim sok, kiedy mi się wyleję. wszystkie liściki, które wysłałeś mi podczas matmy, pościągałam ze ściany obok łóżka i wrzuciłam do swojego słoika zatytułowanego 'wspomnienia'. trzymam w nim wszystkie pamiątki. czasami mam ochotę zafundować sobie małą podróż w czasie. właśnie wtedy go odkręcam. czytam każde z Twoich słów, a w moich oczach znowu płoną te magiczne świeczki. wącham każdy ze skrawków. doskonale wiedząc, że to nie możliwe, napawam się Twoim zapachem pozostawionym na papierze. lubię wspominać. wyobraźnia jest jedną z najwspanialszych rzeczy jaką zostaliśmy obdarowani. dzięki niej jesteśmy w stanie marzyć. pomóc podświadomości dać nam to, czego nigdy nie będziemy mogli posiadać.
|
|
 |
|
może życie bez przeszkód było by zupełnie nudne.
|
|
 |
|
Siebie mi daj na własność.
|
|
 |
|
Tracisz mnie. Centymetr po centymetrze.
|
|
 |
|
Choć nie był najwyższy i najlepiej zbudowany, był najbardziej męskim facetem jakiego spotkałam.
|
|
 |
|
Nie masz pojęcia, ile razy przez sen pieściłam Twoją twarz. To takie bolesne, budzić się przytulonym do poduszki.
|
|
 |
|
Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły, że kryje miłość, więc zaczęła liczyć. Nadzieja schowała się w chmurach,Piękno w tafli wody, strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem, a szaleństwo w krzaku dzikiej róży. Miłość doliczyła do 100 i zaczęła szukać. Znalazła nadzieje,strach,piękno,skromność.. Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy. Szaleństwo czując się winne obiecało, że zawsze będzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.
|
|
 |
|
Nie szukaj ideału. Bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała udawać nic.
|
|
 |
|
Posłuchaj , chodź ze mną , chociaż zupełnie nie wiem dokąd . Chodź ze mną , by sens nadać życia krokom .
|
|
 |
|
jesteś moją witaminą c, jesteś moim proszkiem na ból głowy, jesteś moją nospą i antybiotykiem. jesteś moim uzdrowicielem. kocham Cię.
|
|
 |
|
bo są ważni - mniej ważni - nieważni. a Ty przyporządkuj mnie gdzie chcesz. byle szczerze.
|
|
|
|