 |
|
Jestem młody, niegłupi, obrotny i zdolny czego mam niby żałować?
|
|
 |
|
Dzieje się szybko, dlatego kurczowo chcę trzymać się czegoś co wsparcie mi da.
|
|
 |
|
Tylko rutyna dociska mnie mocno do ziemi gdy czuję, że styczność już tracę.
|
|
 |
|
Wiesz, nawet nie wiem gdzie byłaś, o jakich Ty mówisz mi filmach, nie wiem, co myślisz, czy słodzisz i po co wychodzisz, ani o której wróciłaś, znowu to samo, myślę, że robię to dla nas, tylko coś blado wychodzi..
|
|
 |
|
Za silne emocje i cała nadzieja na spokój nam pryska, jedziesz do siebie, ja do mnie, bo wszystko jest prostsze i nie trzeba wnikać.
|
|
 |
|
Nadal się babrze ta rana, ciągle to pragnę naprawiać, nie wiem, czy zdążę i boli, bo widzę dziś dobrze, że dałaś na dłoni, przepraszam.
|
|
 |
|
Miałem wszystko na dłoni - nie widziałem nic.
|
|
 |
|
Dlaczego tak jest, że to wszystko, co ważne odkrywam po latach?
|
|
 |
|
Mam co myśleć, nie dokładaj mi ciężaru.
|
|
 |
|
Całe życie przeplatanka szczęścia i dramatów.
|
|
 |
|
Jeżeli naprawdę szukasz dobrej rady to czyń dobro i się tym nie chwal.
|
|
 |
|
Śmieszne jak dobrze pamiętam to brzmienie każdego słowa, ważne, że umiesz dochować mi wiernie każdego słowa.
|
|
|
|