 |
alkoholu nigdy dość. / slonbogiem
|
|
 |
o matmo, dojebałaś z tymi zadaniami. / slonbogiem
|
|
 |
dobra. otworzę, poleje, wypije. a życie i tak się nie zmieni.
|
|
 |
Matura? aj.. po dzisiejszym - JEBAĆ. / slonbogiem
|
|
 |
Jeżeli masz w sobie na tyle skurwysyństwa żeby obrabiać mi za plecami dupę, to znajdź w sobie chociaż krztynę odwagi, by powiedzieć mi to prosto w oczy. / slonbogiem
|
|
 |
ona nie jest wszystkim. może być znaczną częścią ale nigdy nie bedzie wszystkim. nie możesz dopuścić do tego żeby była wszystkim. jeśli bedzie wszystkim to zatracisz siebie. nie możesz zatracić siebie. /mzcs
|
|
 |
przecież znamy sie tyle lat a on dopiero teraz tak naprawdę poprosił mnie o pomoc. pierwszy raz tak szczerze się zwierzył, wszystko dokładnie opisał. wierzę, że da rade. z jego charakterem nie jest łatwo, ale tyle razy już wygrywał/ mzcs
|
|
 |
Mimo to zawsze boleśnie doświadczamy, że nic nie jest wieczne, życie jest niebezpieczne.
|
|
 |
"Miałem miłość nie bez konfliktów jak każda, ale nią cieszę się, bo tu wiem, że też część z was jej nigdy nie zazna"
|
|
 |
Przytul mnie, niech życie znów nabierze sensu. / J.
|
|
|
|