 |
uwielbiam ten stan. tą niepewność. napisze czy nie napisze? każde słowo, każdy gest, przynoszący podniecający dreszcz, każde spojrzenie, uścisk dłoni..i rozpaczanie gdy nie napisze 'dobranoc ! ;)
|
|
 |
masz specjalne miejsce w moim pamiętniku, kilka stron, kilka uniesień, kilka wyimaginowanych wyobrażeń.
|
|
 |
.. wstał z krzesła i podszedł do mnie. Jednym palcem podniósł moją głowę do góry. Miał chyba najbardziej niebieskie i najbardziej zakochane oczy świata. przestraszyłam się. Moje wyglądały o 180 stopni inaczej.
|
|
 |
-Jak mam mu to powiedzieć? -Ale co? -Że kiedy go nie widze nic nie ma sensu. Że żyje z nadzieją, że mu jeszcze zależy. -Powiedz mu poprostu, że go kochasz.
|
|
 |
A pamiętasz jak razem siedzieliśmy na jabłoni i trzymaliśmy się za ręce ? Wtedy pierwszy raz mnie pocałowałeś . Pamiętasz ?
|
|
 |
Tam, w środku jestem jeszcze małą dziewczynka. Tą, co biega boso po ulicy, śmieje się goniąc motyle, przykleja nos do wystawowej szyby, wypatrujac ulubionych cukierków.
|
|
 |
"Chciałabym życ pięć razy..Urodziłabym się w pięciu róznych miastach.Jadłabym rózne potrawy..Czekałoby mnie pięc róznych przyszłości..I pięć razy zakochałabym się w tej samej osobie.
|
|
 |
kiedy nie ma Ciebie nawet ta sama herbat smakuje inaczej nie mówiąc nic o ciastkach , tych malinowych z kremem , wiesz których ? które tak uwielbiałeś i zawsze pytałeś ; ` mała chcesz kawałek ? `
|
|
 |
Najbardziej lubiłam kiedy dzwonił tylko po to żeby znów mnie usłyszeć.
|
|
 |
- No to ... zdzwonimy się. - Ale nie wzięłaś ode mnie numeru telefonu... - Yyy... to nic nie szkodzi, znajdę Cię. Moja wróżka potrafi cuda.
|
|
 |
Jesteś jak z filmu z lat dziewięćdziesiątych. Grzeczny chłopak, z ładną buzią, młodszą siostrą i ... z całym tym dobrym wychowaniem. To nie mój styl. Nic z tego nie jest moje. Jestem bałaganiara. Głośną. Nieuprzejmą. Ty i ja? Nie pasujemy do siebie.
|
|
 |
I te głupie buziaczki w opisach, które mają wywołać we mnie zazdrość. Wiesz co u mnie wywołują? Napad niekontrolowanego śmiechu
|
|
|
|