 |
w dzień uśmiech nie schodził jej z twarzy, w nocy zalewała się łzami.
|
|
 |
takie śmieszne frajerstwo, z którym spotykam się każdego dnia.
|
|
 |
ona już wylała wszystkie łzy pod tytułem ' On. ' . a teraz, kiedy ona się uśmiecha i jest cholernie szczęśliwa, on żałuje, że kiedykolwiek mógł ją zranić.
|
|
 |
a najbardziej cieszę się z tego, że już się z Ciebie wyleczyłam i potrafię ułożyć sobie życie bez Ciebie w roli głównej.
|
|
 |
nawet już polubiłam to, jak perfidnie rozpierdalasz mi życie. jesteś wyjątkowy, możesz wszystko.
|
|
 |
każdy facet ma w sobie coś ze skurwysyna. jeden mniej, drugi więcej, ale każdy ma.
|
|
 |
tak Cię kocham, że aż nienawidzę..
|
|
 |
dres, słuchawki, Pezet. plan na dzisiejszy wieczór..
|
|
 |
marzenia zaczynają spełniać się w najmniej odpowiednim momencie.
|
|
 |
żałosne serce, które ciągle chce więcej...
|
|
 |
teraz wszystko jest mi już obojętne. nie obchodzi mnie nawet która godzina.
|
|
 |
pierwsza kreska będzie za to, że już nigdy nie będę mogła poczuć Twojego zapachu na sobie. kolejne to już zwykła rutyna.
|
|
|
|