 |
miłość? czym jest miłość w XXI wieku, w świecie nastolatków? w szlugach, alkoholu, dopalaczach, narkotykach, seksie, gdzie znajduję się miejsce na miłość?
|
|
 |
kiedy słyszę pytanie "kochasz go jeszcze?" z ust jakiejkolwiek osoby, do oczu napływają mi łzy, tęsknota zaciska mi żołądek, moje serce wariuje z miłości, ale przekonująco odpowiadam "już całkiem Cię pojebało?"
|
|
 |
stoję teraz w takim miejscu, gdzie długo nie mogę pozostać, bo podłoże się zapadnie. równocześnie gdziekolwiek postawiłabym krok, to wiem, że będzie bolało.
|
|
 |
Z czasem wszystko się kończy aż końcu znika .
|
|
 |
to nie miłość, to choroba
|
|
 |
"jesteśmy odpowiedzialni za uczucia, które wzbudzamy w innych"
|
|
 |
jestem pyskatą gówniarą, nie przewidywalną emocjonalnie, bezczelną i nie widzącą co to odpowiedzialność za swoje czyny.
|
|
 |
więc sądzę, że człowiek powinien brać się na za związki i poważne relacje dopiero, gdy się ustatkuje emocjonalnie.
|
|
 |
im dłużej Cię znam i im bliżej siebie mnie dopuszczasz, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że spotkałam samą siebie w męskiej postaci. jesteśmy tacy sami. Ty wredny dupek, ja kłamliwa suka.
|
|
 |
jutro czeka mnie ciężki dzień, piękny, ale niezwykle trudny do ogarnięcia.
|
|
 |
DZIEŃ 3. zapominam o wszystkim, co przywołuje mnie do życia. wciąż jest zimno i pusto. połkam kolejne suplementy diety, jedzenie traci smak, tak samo, jak kiedyś. chudnę, nie chcę chudnąć. szron siadł już na moim oknie dachowym, nie widzę żadnych spadających gwiazd przed snem, nie śpię. ciężko mi się tu odnaleźć, muszę pomalować paznokcie, ułożyć włosy, wrócić do żywych.
|
|
|
|