 |
|
Wiesz co jest najgorsze? Świadomość. Kiedy w nocy leżysz w łóżku i przypominasz sobie wszystkie chwile. Wszystkie gesty, uśmiechy, smutne spojrzenia na pożegnanie. Wtedy tak bardzo chcesz wrócić do tamtego dnia i godziny, chcesz powiedzieć więcej i zaczerpnąć więcej powietrza, by móc przytulić i zostać na dłużej. Tak bardzo chcesz, żeby był, ale wiesz też, że już nie wróci. Bycie świadomym swojego nieszczęścia boli najbardziej.
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze? Świadomość. Kiedy w nocy leżysz w łóżku i przypominasz sobie wszystkie chwile. Wszystkie gesty, uśmiechy, smutne spojrzenia na pożegnanie. Wtedy tak bardzo chcesz wrócić do tamtego dnia i godziny, chcesz powiedzieć więcej i zaczerpnąć więcej powietrza, by móc przytulić i zostać na dłużej. Tak bardzo chcesz, żeby był, ale wiesz też, że już nie wróci. Bycie świadomym swojego nieszczęścia boli najbardziej.
|
|
 |
Szkoda, że nie obchodzi Cię fakt, że ja tu umieram z tęsknoty.
|
|
 |
nigdy nie idź ze spuszczoną głową. tyle może Cię ominąć, a może właśnie idzie ktoś, kto doceni Twoją niestaranną fryzurę, naturalną cerę, niestarannie zawiązane sznurówki i wypadające słuchawki?
|
|
 |
jestem słabsza. potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. podnoszę się znacznie dłużej. więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. o północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu.
|
|
 |
życzę Ci byś zawsze miał komu mówić 'dobranoc'.
|
|
 |
Lubię oglądać z nią horrory. Leży wtedy wtulona we mnie i ogląda te okropne sceny. Lubie kiedy budzi mnie rano tłumacząc, że mamy kolejny piękny dzień. Lubie sprzeczać się z nią przy śniadaniu, wtedy zamiast kawy robi mi herbatę. Lubię z nią sprzątać i patrzeć na nią kiedy pogania mnie ze ścierką, każąc robić to samo. Lubie kiedy w skupieni czyta, jej oczy wtedy przybierają ciemniejszą barwę zieleni. Lubię patrzeć jak podjada smakołyki swojej babci, wtedy zawsze na jej ustach pojawia się uśmiech. Lubie kiedy z nudów puszcza muzykę i porusza się w jej rytm. Lubie kiedy maluje paznokcie, każąc mi nie patrzeć. Lubie kiedy się przebiera i widząc, że na nią patrze zawstydza się. Kocham patrzeć jak zasypia, wtedy ze spokojem łapie moją rękę i wtula się we mnie. Kocham te dni gdy jest tylko moja. Wtedy mam pewność, że cały świat należy do nas. // nic_nieznaczacy
|
|
 |
|
nawet nie wiesz jak trudno jest nie myśleć o tobie wieczorami... gdy leże w łóżku i wyobrażam sobie co by było gdyby... może nie potrzebnie robie sobie nadzieję. Ale to właśnie ona podtrzymuje mnie na duchu... Co po chwilę patrząc na telefon czy nie ma chociażby jednej wiadomości. chociażby głupiego 'co tam?' chciałbym żeby to wszystko było jak dawniej... żebyś była.
|
|
 |
Tak się zastanawiam.. Ile razy jeszcze zawiodę się na kimś, na kim mi zależy..
|
|
 |
Moje życie miłosne jest jak Cola-cola. Kiedyś było "classic", później było "light", a teraz jest już tylko "zero".
|
|
 |
|
Wszystko czego chcę, to być Twoją codziennością.
|
|
 |
Proszę, nie mów mi, że to jest złe. Ja to doskonale wiem, zdaję sobie sprawę jakie konsekwencje będę musiała ponieść. Doskonale wiem, że się niszczę, że dzięki temu jeszcze bardziej tracę siebie i szansę na dobrą teraźniejszość i przyszłość. Rozumiem, że się martwisz, wiem jak bardzo nie lubisz kiedy odpalam kolejnego blanta, zamykając się sama w pokoju. Ale tylko wtedy czuję spokój, tylko wtedy uwalniam myśli, czuję, że jestem wolna. Nie mów, że powinnam przestać, wiem, że masz rację dlatego Cię odpycham, krzyczę, mówię przykre słowa, ale nie wiesz, że potem tego żałuję, że zaraz po kłótni płaczę i nie wiem co mam ze sobą zrobić, potrafię tylko płakać w kącie i nie wiem jak to naprawić, bo za każdym razem jak próbujesz mi pomóc, uciekam, a Ty nie jesteś w stanie mnie dogonić.I strasznie tego nienawidzę, i nienawidzę siebie.
|
|
|
|