 |
|
" kokaina tuliła mnie do snu, śmierć spokojnie czekała. "
|
|
 |
18.marca.1978 . Magik . [ * ]
|
|
 |
Oficjalnie wypierdalam cię z mojej psychiki.
|
|
 |
nieważne, że ze sobą nie rozmawiamy, samo Twoje istnienie mnie wkurwia.
|
|
 |
Widziałam dziś twoją reakcję na zapach moich perfum.
|
|
 |
Może i jestem wulgarna, ale powiedz, na co innego zasługujesz?
|
|
 |
ból - najdoskonalsze narzędzie.
|
|
 |
Życzę ci, abyś na pytanie, czego brakuje ci do szczęścia, odpowiedział moim imieniem.
|
|
 |
Wiem, że jesteś jedyny w swoim rodzaju, bo drugiego takiego kretyna byłoby mi trudno znaleźć.
|
|
 |
Mam za mało wódki, żeby to zrozumieć.
|
|
 |
A gdy ujrzę w twoich oczach łzy, podejdę i szepnę "Wreszcie znasz to uczucie" .
|
|
 |
-Jadłeś już?
-Jadłeś już?
-Czy ty mnie przedrzeźniasz?
-Czy ty mnie przedrzeźniasz?
-Kocham cię.
-Tak, jadłem.
|
|
|
|