 |
To nigdy nie będzie dla mnie proste. Nigdy tego nie zapomnę. Nawet za kilka lat, kiedy aktualna przyszłość stanie się cieniem przeszłości - to wciąż będzie częścią mnie. Schowa się w którymś kącie serca, przypominając mi o sobie zapewne co jakiś czas. Nie pozbędę się tych kilku dni, wyrzekając się ostatniego tchu. Zachowam te wspomnienia, zachowam te kilka minut, które stały się stałym bywalcem w późne wieczory.
|
|
 |
Czasem miłość łamie serce, gdy kochamy tych,
którym to uczucie jest obojętne../ VERBA
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno. I nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usunąć. / HUCZUHUCZ
|
|
 |
Wiele osób pojawiło się epizodycznie w moim życiu, by niedługo potem zniknąć. Wiele sytuacji pozostawiło jakieś piętno na mojej osobie i uczuciach. Dużo, cholernie dużo przeminęło. Odeszło nieodwracalnie, zostawiając po sobie jedynie sentyment.
|
|
 |
Naucz mnie odkochiwać się w 5 minut, sztuki, którą tak dobrze opanowałeś.
|
|
 |
Mętlik myśli. Mnóstwo supełków i nadzieja, na to, że kiedyś się rozwiążą.
|
|
 |
Nigdy nie cofaj się do tyłu. Nie pozwól, aby przeszłość zawładnęła tobą na dobre, wyciskając z ciebie ostatnie krople bezradności. idź do przodu, bo nawet jeśli serce uwierzyło że może być tak jak dawniej - to w rzeczywistości wszystko może się skończyć czymś wprost przeciwnym. Czymś, przez co się już nie podniesiesz. Zostaniesz zdeptana przez inne, naiwne stopy zostając na ulicy całkiem sama.
|
|
 |
to nie jest tak, że boję się zapytać co się stało z Twoim uczuciem względem mnie. boję się odpowiedzi. boję się, że z każdą chwilą po przyznaniu prawdy nie będzie Cię coraz bardziej, a ja zrozpaczona zacznę się zachowywać jak dziewczynka po nieudanych zakupach w sklepie z zabawkami. / abstracion
|
|
 |
czego teraz pragnę? abyś tu do mnie przyszedł. nie pukaj, nie czekaj, aż cię sama zaproszę. wproś się. przytul mnie. obejmij mnie. połam mi żebra i zmiażdż serce, ale już nigdy, przenigdy nie wypuszczaj mnie z rąk. ze swojego świata. bądź przy mnie. tylko tyle. /happylove
|
|
 |
kiedy Cię widzę to czuję, że nawet moje serce się uśmiecha.
|
|
 |
nie zapiję dwudziestej tabletki, dwudziestym łykiem wódki. bo łudzę się, że już za dziewiętnastym zadzwonisz do mnie i powiesz, że jednak chcesz ze mną spędzić resztę życia. zresztą nie chcę mieć wygrawerowane na nagrobku - umarła bo nie umiała żyć.
|
|
 |
- zapewnij mnie, że nigdy nie pokochasz innej. - nie mogę. - słucham?! - będzie inna. i na pewno będę ją kochał. na pewno będzie do Ciebie wołała 'mamusiu'.
|
|
|
|