 |
|
Nawet jak jest idealnie, cudownie i najlepiej, to szukamy czegoś, co może to spieprzyć. Taka jedna głupia myśl, która prowadzi do setki innych. Zawsze będziemy się doszukiwać problemów, bo przecież może być lepiej, albo po prostu możemy coś zjebać. Tacy już jesteśmy, nam nigdy nie jest dobrze.
|
|
 |
|
Nie mam pojęcia po, co to robię. Nie wiem po, co wmawiam sobie, że czas na spróbowanie czegoś nowego. Nie wiem po, co rozglądam się szukając interesujących mężczyzn. Nie wiem po, co kuszę ich patrząc głęboko w ich oczy. Przecież to wszystko jest bez sensu. Żaden z nich nie jest odpowiedni. Żaden z nich nie jest w stanie zastąpić mi Ciebie. To Ty byłeś całym moim światem. Tą połówka jabłka, która tak idealnie pasowała do mojej. To Ty byłeś tym, którego szukałam, a każdy następny to jak marna kopia, która nawet w małym stopniu nie jest w stanie Ci dorównać. / napisana
|
|
 |
|
Już nie liczę dni, które upłynęły od naszego ostatniego spotkania, bo to nie ma sensu. I tak upłynęło ich zbyt wiele. / napisana
|
|
 |
|
W swych wielkich dłoniach trzyma moje tak maleńkie i kruche serce. / Endoftime.
|
|
 |
|
Chciałabym Ci powiedzieć jak mocno tęsknie, ale nie znajduję słów, które mogłyby to opisać. O takim bólu nie da się mówić, trzeba go przeżyć żeby zrozumieć. / napisana
|
|
 |
|
może wystarczy popłakać w nocy w poduszkę.
|
|
 |
|
Nie patrz na to co było. To już minęło
|
|
 |
|
Każda kłótnia rani. Zabija w nas chęci, nadzieję. Zaczynamy się gubić. Zagłębiamy się w tym, co zrobiliśmy. Aczkolwiek niekoniecznie to nasza wina. Wtedy przychodzi czas, że przepraszasz za coś, czego nie zrobiłeś. Stajesz się słaby. Po prostu przegrywasz.
|
|
 |
|
Zapomniała o oddechu, kiedy dotknął ustami jej warg. Jego skóra pachniała oceaniczną świeżością, jak listopadowe wiatry i mgły. Ich pocałunek trwał całą wieczność, ale i tak nie dość długo. Kiedy rozdzielili się, zapatrzyła się w jego niebieskie oczy, widząc w nich odbicie własnych uczuć.
|
|
 |
|
A gdy spotkała go przypadkiem nie potrafiła oderwać od niego wzroku. Mimo, iż go nie znała, patrzyła na niego tak niebanalnie. Gdy jego oczy uśmiechnęły się, ona przeraziła się ich pięknem. Dreszcz przeszedł przez jej ciało tak, jakby chciał uświadomić jej, że on jest kimś więcej niż tylko przypadkowo spotkaną osobą, że on jest tym, którego tak wytrwale szukała. Wtedy zrozumiała jak to jest, kiedy jedno spojrzenie może zmienić życie. Zakochała się w jego uśmiechniętych oczach. Zakochała się w nim. Przypadkowe przeznaczenie.
|
|
 |
|
bo sie cholernie boje,o to wszystko, o tych wszystkich i o przyszłość, bo mam problemy swoje i cudze, bo popełniłam wiele błędów,które niczego mnie nie nauczyły,kilka które zmieniły we mnie wszystko.
bo czasem się cholernie staram,ale to nie przynosi rezultatów,wiec łatwiej niczego nie oczekiwać i tak dużo z siebie nie dawać,żeby mniej cierpieć i się tak nie rozczarowywać.
|
|
 |
|
Kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności, pozwól mu poczuć, jak to jest bez Ciebie.
|
|
|
|