 |
Powietrze lepkie od wspomnień, kurz opada na rozum, który usilnie jeszcze walczy choć wie, że nie warto bo serce wygrało, a łzy cisną się do oczu, jakby przeczuwały, że są teraz potrzebne. I gdzie ta pieprzona sprawiedliwość? / 15sekund
|
|
 |
Jeżeli to czytasz, to wiedz że może właśnie umieram, może właśnie ściska mi żebra z bólu, może właśnie zapada mi się klatka piersiowa, może właśnie piecze mnie każda czerwona krwinka, może czuję każdy impuls nerwowy, może umieram z miłości, wbijając się paznokciami w ścianę, może Ty jesteś powodem, może już nawet Bóg mi nie pomoże, może zaraz się obudzę a to będzie tylko koszmar, może wstanę i wszystko znów będzie takie samo, monotonne jak zawsze, aż do wyrzygania. / 15sekund
|
|
 |
"Każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. I nie było to uczucie - absolutnie. Było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy."
|
|
 |
"Panowie paniom, panie panom - kochają, ranią, wyznają, kłamią."
|
|
 |
A jak się przewrócę, to się podniosę. A jak się nie podniosę to sobie poleżę. / nalajcizm
|
|
 |
każda kobieta znienawidzi Cię, jeśli spowodujesz w niej słabość, którą zobaczą inni. / easyescape
|
|
 |
A bez Ciebie marzną mi ręce i serce. / 15sekund
|
|
 |
|
dnem jest stan, który nazywamy miłością bez wzajemności.
|
|
 |
|
dnem jest stan, który nazywamy miłością bez wzajemności.
|
|
 |
byłoby miło, no ale jakoś tak nie wyszło Nam. // n_e
|
|
 |
pogubiłam się , tak cholernie mocno się pogubiłam. W życiu , w sobie , w tobie , w nas , w nich , w tym wszystkim co mnie otacza , co mnie męczy , dusi , wyniszcza , zabija. Jest zimno , jest ciemno i pusto i strasznie tak strasznie chciałabym być gdzieś indziej , być kimś innym ,byleby nie tutaj , nie sobą , nie z Tobą nie o Tobie , nie przy Tobie a już na pewno nie Ty we mnie.I to że znów gdzieś tam cię mijam , przećpana , przepita , z zadrapaniami które zostawił wczorajszy mężczyzna gdy robił ze mną to co Ty powinieneś robić ale Ty przecież też robiłeś to wtedy z inną , z innymi i to jak patrzymy na siebie , przerasta mnie to, to pragnienie ,to jak bardzo chciałabym być w twoim łóżku chociaż od tygodnia nie było mnie nawet w swoim,i to wszystko i więcej i mniej i mam dosyć ,potrzebuje snu , snu wiecznego,muszę posypać kreskę , wiesz muszę się napić. / nacpanaaa
|
|
 |
pojawia się i wszystkie pary oczu są skierowane w jej stronę. z gracją mija gapiów. i ten jej zapach.. specyficzny.. staje w centrum uwagi. chcesz ją dotknąć, skosztować, zapoznać. a ona ... ona się na Ciebie otwiera. z początku subtelnie delikatnie, potem coraz śmielej, odważniej.. wasze smaki się łączą. jesteś najszczęśliwszy na świecie. poznajesz ją i pragniesz wiecej i więcej i tak bez końca. zatracasz się w niej, wszystko inne przestaje istnieć. jesteś Tylko Ty i ona. aż w końcu budzisz się następnego dnia rano i jej nie ma, zostawiła tylko suchość w gardle i okropnego kaca. ona - wódka
|
|
|
|