 |
Trudno mi być tak blisko niego i nie być z nim.
|
|
 |
...a Ty po prostu nic nie czułeś. To takie oczywiste. jak mogłam tego nie zauważyć gdy mnie całowałeś.
|
|
 |
'Najpierw mówili: nigdy Cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi. No, czy jeśli spotykasz człowieka, to zapewniasz go od razu, że go nie zabijesz?
|
|
 |
Wystarczy, że na chwilę odwrócisz wzrok, a ja czuję się, jakbym przestawała istnieć.
|
|
 |
Przytulona piersiami do jego pleców wsłuchiwałam się w jego spokojny oddech, broniąc się zaciekle przed snem, który mógł odebrać mi kilka świadomych godzin jego obecności...
|
|
 |
Wolę kiedy przychodzisz, bo mnie potrzebujesz, a nie gdy potrzebujesz czegoś ode mnie.
|
|
 |
"Jego oczy dudniły pożądaniem. Łapczywie przyglądał się każdemu z jej delikatnych ruchów, spojrzeniom pełnym obłąkańczego żaru... Ich pragnienia idealnie się pokrywały, oboje pragnęli bliskości, ciepła drugiego ciała. Oddychając głęboko, odgarnęła pasemko włosów z czoła.
-Pójdę już, mama pewnie się denerwuje... Dobranoc..."
|
|
 |
Jak mam patrzeć w przyszłość, skoro Ty miałeś być moim jutrem?
|
|
 |
Zbliż się! Koniuszkiem języka przejedź po krawędziach mojego uszka, po czym jak najciszej uświadom mnie, że jak nigdy w życiu, tak teraz Ci zależy.
|
|
 |
Nie mógłbyś mnie pokochać. Wtedy serce pękłoby mi ze szczęścia.
|
|
 |
I jednak nasz koniec staje się nieubłaganym faktem. Lepiej teraz niż nie wiadomo kiedy. Z miłości. Z wyboru. Teraz...
|
|
 |
Nie widzi nawet czerwonej kontrolki, że miga jak napalona za każdym razem kiedy przegina .
|
|
|
|