 |
nie jest Tobie obce każde brzemię, zostawiasz je tylko w tyle,
lecz jutro zejdziesz szybko na ziemię, chyba że znowu popłyniesz,
więc pijesz i pijesz, i wiesz coś mi to przypomina,
pragniesz więcej dopaminy, ja też nie mogę się powstrzymać
|
|
 |
nie da Ci spać sumienie, ale właśnie się go pozbyłeś i teraz zupełnie bez utrapienia mijają ci wszystkie chwile
|
|
 |
w tej desperacji płyniesz, więc nie obchodzi cię czas,
każda flaszka temu sprzyja, ale wiesz,że nie pierwszy raz,
w facjatach, które tu mijasz ciągle widzisz jej twarz,
bo nie jesteś bez winy, masz wokół tyle ciemnych spraw
|
|
 |
piję, piję, piję, tańczę, lubię to jeśli mnie nie zabije zanim zasnę
|
|
 |
najlepiej z rodziną wychodzi się na zdjęciach
|
|
 |
Pewnego dnia Puchatek długo, długo rozmyślał, aż wreszcie pomyślał, że powinien odwiedzić Klapouchego, ponieważ nie widział go aż od wczoraj .
|
|
 |
Napad zatęsknionej czułości, oszaleć można.
|
|
 |
Nie wyobrażam sobie, żebyś mógł kochać jakieś inne serce. Nie wyobrażam.
|
|
 |
A oczy ma takie, że ani myśleć o innych .
|
|
 |
każde dlaczego, ma swoje dlatego.
|
|
 |
Właściwa osoba to taka, której sama obecność sprawia, że Twój dzień jest lepszy.
|
|
 |
Wartość człowieka mierzy się w uśmiechach, które powoduje u innych.
|
|
|
|