 |
są też inne osiedla, ale do tych mam sentyment, tu co drugi ziomek puszcza problemy z dymem/ Kaczor
|
|
 |
drugim domem jest ulica, ziomki jak rodzina
|
|
 |
zakręceni w sobie tak jak po najlepszym temacie,
pod prysznicem, na blacie, na balkonie, na chacie,
ważne że razem we dwoje, to nie pora na pacierz
|
|
 |
czujesz zapach w powietrzu, ten zapach to zapach seksu,
nie opiszesz słowem, nie ściągaj pazurów z pleców
|
|
 |
załóż moje buty zobaczysz czy będzie ci wygodnie, jesteś zepsuty ? jeśli tak to wejdziesz w nie spokojnie
|
|
 |
i na trumne spluną wszyscy którym ufasz, dla nich bedziesz tylko tym ktory upadł
|
|
 |
zamykał sie w pokoju, płakał godzinami, a Ty obojętna siedziałaś nad serialami, chciałby sie wyżalić, nie ma komu, przepraszał, że taki z niego niby aka famfarafa, ma sie za zwykłego chłopaka, wiesz? dlatego nie może non stop mieć Cie
|
|
 |
myślę o Tobie, wymiotuję, jesteś pierdolnięty i mam nadzieję, że kurwa nie żyjesz, mam nadzieję, że pochłonęło cię piekło i szatan wkręca drut do Twojego oka .. to nie tak, ja Cię ciągle kocham. to nie tak, chcę żebyś wrócił. to jest tak, kiedy myślę o Tobie, to to chce mnie zadławić
|
|
|
|