 |
Łzy w oczach. To mnie niszczy, świadomość, że to wszystko to za dużo dla mnie i nie daję rady. Zaciskanie pięści, zagryzanie warg, wiara, że jednak się uda, że podołam, ambicje, to wyczerpuje. I brak mi Go tutaj, co kruszy mnie psychicznie z każdą chwilą.
|
|
 |
Chce ! no i co k... z tego ? Dałeś mi to jak byłam w totalnej rozsypce? Nie , nie dałeś ?! Wolałeś iść i przytulić tą ''dupe'' , patrzeć jak jak rozwala mnie od środka. Wdychałeś to jak tlen, bawiło Cie to . Upijałeś się tym jak wódką !
|
|
 |
I niby wszystko jest w porządku , niby zasypiam i niby się nie przejmuję . | dzyndzel
|
|
 |
Albowiem chciałabym Cię przytulić , ale nie chcę tęsknić później za tym uściskiem . Amen .
|
|
 |
Teraz zasługujesz jedynie na wyzwiska wychodzące z moich ust w kierunku twojej osoby i na pisanie twojego imienia małą literą , bo takich szmat , jak ty się nie szanuję . | dzyndzel
|
|
 |
Mnie nie interere kto ile ma tu w kieszeniach,
kto jedzie, a kto idzie z buta po swoje marzenia.
|
|
 |
nie wytrzymam już, chce go
|
|
 |
każdym głębokim spojrzeniem podnosisz napięcie.
|
|
 |
i to uczucie kiedy siedzisz wieczorem przy komputerze popijając herbatę, a nagle dostajesz sms'a od Niego. 'napisal'- pomyślałam, na pewno lepiej będzie mi się spało. Odliczam godziny do ranka, bo wiem, że Cię zobaczę. Ty.. na sam początek dnia.. cos pięknego. ;* /kokaiina
|
|
 |
Oszczędzaj ruchy: pamiętaj jak ktoś Cię irytuje
to musisz użyć ponad 20 mięśni żeby wykrzywić twarz
ale tylko czterech żeby wziąć zamach i jebnąć go w mordę.
|
|
|
|