 |
Czy ty w ogóle wiesz, że ja jeszcze istnieje?
|
|
 |
z kostką czekolady pod językiem lubiła snuć fantazje o pięknej miłości i chłopaku z naprzeciwka i serii namiętnych pocałunków . niestety czekolada szybko się rozpuszcza , a wraz z nimi rozpuszczają się marzenia .
|
|
 |
witaj w czasach , gdzie depresja jest częstsza niż przeziębienie .
|
|
 |
obiecaj mi , że zawsze będziesz , nawet jeśli wiesz , że to nieprawda .
|
|
 |
daję Ci swoje serce na tacy . nieugotowane . smacznego , nażryj się .
|
|
 |
najjaśniejszą gwiazdę nazwała jego imieniem , by każdej nocy zaglądał do jej okna .
|
|
 |
nie szukaj ideału . bo ideałów nie ma . znajdź kogoś , kto zdenerwuje Cie jak nikt inny .. kogoś , czyj dotyk sprawi , że odlecisz do innego świata .. przy kim nie będziesz chciała udawać nic ..
|
|
 |
a na deser proponuję lody z chmur , posypkę ze słońca i Twój uśmiech do kawy ..
|
|
 |
wybrał tamtą . bo była wulgarna głośna i wyglądała jak dziwka .
|
|
 |
NIE PALĘ , ale jeśli kiedyś zobaczysz mnie z papierosem , będzie to znaczyło , że nie mogę sobie z czymś poradzić .
|
|
 |
i 86 400 sekund w ciągu dnia spędzać tylko z Tobą .
|
|
 |
- jest w ogóle jakaś miara szczęścia ? - taa , promile .
|
|
|
|