  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Po tym, co widzę wnoszę, że jesteś mocno zepsuta. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Sto powodów do odejścia czas wszystko wypalił sto dziur w okolicach serca, już ich nie pozapychamy. Już Cię to nie bawi, trzykrotne NARA. Ona ze mną po dziś dzień, do dziś nią się jaram. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Parę razy zawiodłam Cię mocno.
A dziś jak Nigdy chciałabym to cofnąć.. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ta nadzieja umiera, kiedyś byłeś mi bliski.
Teraz wątpię, bym mógła Cię kiedykolwiek odzyskać. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Siedzę w pustym mieszkaniu, myślę o tym jak było.
Pytam czemu to wszystko się tak szybko zużyło.
Czy to miłość w ogóle, skoro zgasł już ten płomyk.
Cały ból w tym momencie nie jest mi oszczędzony. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Widzę jak stoisz w oknie, mi brakuje oddechu.
I nie jestem już adresatem Twoich uśmiechów. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Rozmawiałam dziś z Tobą, byłeś w fatalnej formie.
Chodź nas nie ma, to nigdy nie porzucę tych wspomnień. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Co dzień myślę o Tobie, nic dziwnego w tym nie ma.
Płace dość słoną cenę za te wszystkie wspomnienia.
Trudno ich nie doceniać, teraz daje Ci słowo.
Wciąż pamiętam jak to jest, kiedy Ty byłeś obok! 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         On dla innych był zwyczajny, taki grzeczny, nienerwowy.
On dla innych był zwyczajny, a dla Zosi wyjątkowy. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Lecz z naiwnym snem...
Zdrada znowu zwyciężyła. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Znalazłem sposób to na szczęście jest recepta,
postarać się żyć z kimś naprawdę nie od święta. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Mogę mieć wszystko, nawet Ciebie.
Czuć Twoją bliskość obok siebie. :) 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |