 |
|
usiadłam na przystanku , wkładając do uszu słuchawki . moje długie , pofalowane od deszczu włosy rozwiewał wiatr . było ciemno , a blask świecącej obok latarni padał wprost na moją twarz . patrzyłam przed siebie , na przejeżdżające samochody . spokojnie oddychałam , miałam w dupie wszystko - liczył się tylko bit lecący w słuchawkach i dziwny stan serca , które czuło wolność , a zarazem cierpienie .
|
|
 |
|
prawdziwy przyjaciel opieprzy jak ojciec , martwi się jak mama , wkurza jak siostra , irytuje jak brat , kocha bardziej niż twój chłopak .
|
|
 |
|
prawda jest jak dupa .. każdy ma swoją .
|
|
 |
|
wyłącz gg , usuń nk , facebook i inne pierdoły , wyłącz telefon .. i zobacz kto pierwszy zapuka do twoich drzwi . kto ? . chyba listonosz ..
|
|
 |
|
spływające krople z błękitnych oczu odbijające się echem od szklanej przeźroczystej podłogi .
|
|
 |
|
była wygadana , każdemu umiała powiedzieć co o nim sądzi , umiała też doskonale pyskować . pewnego dnia w jej życiu pojawił się ktoś , kto powstrzymał to wszystko w niej . na jego widok cała się trzęsła , a serce biło szybciej . kiedyś nie myślała o tym czy jest nachalna , czy nie . teraz męczy się miesiącami , bo on nie pisze , a ona go tak cholernie potrzebuje ..
|
|
 |
|
koniec jest początkiem czegoś nowego .
|
|
 |
|
bo z grzeczymi się chodzi , a skurwieli się kocha .
|
|
 |
|
nie przeklinam , bo to takie kurwa w chuj nie ładne .
|
|
 |
|
chłopcy kochają ciało , mężczyźni wielbią charakter .
|
|
 |
|
usiadła i zastanawiała się , kim dla niego jest .
|
|
 |
|
przyjaźń między kobietą a mężczyzną to jak kompot z ogórków . Nie ma takiego kompotu || demoty .
|
|
|
|