 |
Miała nadzieję, że pojawi się ktoś, kogo pokocha do szaleństwa i wreszcie dni przestaną być podobne jeden do drugiego.
|
|
 |
A Ty? Ile już razy powtarzałaś: tak, wszystko w porządku.
W czasie, gdy serce pękało na pół ?
|
|
 |
- wiesz co mnie wkurza u takich ludzi jak Ty?
- no co?
- wszystko kurwa.
|
|
 |
Prosto w oczy słodkie słowa, w plecy metalowe pręty.
|
|
 |
Tymczasem uśmiechamy się do siebie bardzo sympatycznie, dusząc na wylocie czułe spierdalaj.
|
|
 |
Życie to spontan, ogarnij się i powstań.
|
|
 |
Oznaką szczęścia nie będzie dla mnie czterolistna koniczyna. Tylko świadomość, że będziesz już na zawsze.
|
|
 |
Patrzysz na niego z miłością, ale i z obrzydzeniem. Kochasz go i nienawidzisz.
|
|
 |
Najgorsze uczucie? Gdy wiesz, że jemu nie zależy, a mimo wszystko wciąż masz nadzieję, że napisze.
|
|
 |
To dziwne uczucie, patrzeć na osobę, bez której kiedyś nie wyobrażałeś sobie życia, a teraz jedyne co czujesz to obojętność.
|
|
 |
Może i naprawdę trzeba coś stracić, żeby docenić, żeby przyznać, że bez tego nie jest już jak dawniej.
|
|
 |
No popatrz jak to życie się zjebało.
|
|
|
|