głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika lonelylost

beztrosko patrzę na Ciebie  jak kilkuletnie dziecko zapatrzone w obrazek. napawam się Twoim widokiem  a podświadomość tylko mi cicho uświadamia  że tak naprawdę nigdy nie będziesz mój. wybacz moje irracjonalne łzy  które stają mi w oczach na Twój widok. świadomość  że jesteś tak blisko  a jednak tak daleko nie daje za wygraną.

abstracion dodano: 16 kwietnia 2010

beztrosko patrzę na Ciebie, jak kilkuletnie dziecko zapatrzone w obrazek. napawam się Twoim widokiem, a podświadomość tylko mi cicho uświadamia, że tak naprawdę nigdy nie będziesz mój. wybacz moje irracjonalne łzy, które stają mi w oczach na Twój widok. świadomość, że jesteś tak blisko, a jednak tak daleko nie daje za wygraną.

moje imię  bezszelestnie padające z jego ust  daje mi większą satysfakcję niż picie kakao w środku nocy.

colds dodano: 16 kwietnia 2010

moje imię, bezszelestnie padające z jego ust, daje mi większą satysfakcję niż picie kakao w środku nocy.

będę nieśmiało stąpać po tym niepewnym gruncie  zwanym ziemią. ze złudną nadzieją  że kiedyś poczuję szczęście rozrywające moje wnętrze  doszczętnie.

abstracion dodano: 16 kwietnia 2010

będę nieśmiało stąpać po tym niepewnym gruncie, zwanym ziemią. ze złudną nadzieją, że kiedyś poczuję szczęście rozrywające moje wnętrze, doszczętnie.

mam dość ironicznego śmiechu za każdym razem  gdy przyznaję się do miłości. koniec z odczuwaniem jakichkolwiek uczuć. moje serce  zostaje dzisiaj oficjalnie usunięte z mojej klatki piersiowej.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

mam dość ironicznego śmiechu za każdym razem, gdy przyznaję się do miłości. koniec z odczuwaniem jakichkolwiek uczuć. moje serce, zostaje dzisiaj oficjalnie usunięte z mojej klatki piersiowej.

  ♡+♡=❤² .

nicwamniepowiemxd dodano: 15 kwietnia 2010

- ♡+♡=❤² .

była równo czwarta nad ranem  kiedy zerwała się z łóżka i poszła do pamiętnego parku. nie zważając na deszcz  ściągnęła szpilki i zaczęła boso spacerować po trawie. to nie była zwykła trawa. symbolizowała jej szczęście. to właśnie na niej  leżała wraz z Nim  pamiętnego wieczoru. właśnie na niej  zarzekał się jak bardzo kocha. przysięgał  że nigdy nie przestanie. fakt  że samotnie napawała się zapachem zieleni  świadczył o tym  że nie dotrzymał obietnicy.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

była równo czwarta nad ranem, kiedy zerwała się z łóżka i poszła do pamiętnego parku. nie zważając na deszcz, ściągnęła szpilki i zaczęła boso spacerować po trawie. to nie była zwykła trawa. symbolizowała jej szczęście. to właśnie na niej, leżała wraz z Nim, pamiętnego wieczoru. właśnie na niej, zarzekał się jak bardzo kocha. przysięgał, że nigdy nie przestanie. fakt, że samotnie napawała się zapachem zieleni, świadczył o tym, że nie dotrzymał obietnicy.

moje imię  bezszelestnie padające z jego ust  daje mi większą satysfakcję niż picie kakao w środku nocy.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

moje imię, bezszelestnie padające z jego ust, daje mi większą satysfakcję niż picie kakao w środku nocy.

dzisiaj zrozumiałam  że świadomość bycia nikim od samego początku jest znacznie lepsza  niż złudne nadzieje i te rozpaczliwe rozczarowania w rezultacie własnej naiwności.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

dzisiaj zrozumiałam, że świadomość bycia nikim od samego początku jest znacznie lepsza, niż złudne nadzieje i te rozpaczliwe rozczarowania w rezultacie własnej naiwności.

czuję się jak pusta  bezwartościowa egoistka  gdy łzy stają mi w oczach widząc jaki jesteś szczęśliwy.   szczęśliwy z inną.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

czuję się jak pusta, bezwartościowa egoistka, gdy łzy stają mi w oczach widząc jaki jesteś szczęśliwy. szczęśliwy z inną.

 masz   tutaj rachunek .   jaki rachunek do cholery?!   jak to jaki ? ten za  398 nieprzespanych nocy   879 zużytych chusteczek   6 litrów wypitego wina   297 wypalonych papierosów   12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów. + 22  vat   za opuchnięte oczy i rozmazany tusz .

nicwamniepowiemxd dodano: 15 kwietnia 2010

-masz , tutaj rachunek . - jaki rachunek do cholery?! - jak to jaki ? ten za, 398 nieprzespanych nocy , 879 zużytych chusteczek , 6 litrów wypitego wina , 297 wypalonych papierosów , 12 zjedzonych tabliczek czekolady i 8 litrów pochłoniętych lodów. + 22% vat , za opuchnięte oczy i rozmazany tusz .

walczymy zaparcie o rzeczy nie możliwe. dążymy do spełnienia abstrakcyjnych marzeń i realizacji nieosiągalnych snów. wydaje nam się  że jesteśmy silni i damy radę. że nic nie jest w stanie nam przeszkodzić  a my z satysfakcją osiągniemy cel. w życiu każdego z nas  nadchodzi moment kiedy uświadamiamy sobie jak bardzo się myliliśmy i jak nasza bezsilność jest w stanie nami manipulować.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

walczymy zaparcie o rzeczy nie możliwe. dążymy do spełnienia abstrakcyjnych marzeń i realizacji nieosiągalnych snów. wydaje nam się, że jesteśmy silni i damy radę. że nic nie jest w stanie nam przeszkodzić, a my z satysfakcją osiągniemy cel. w życiu każdego z nas, nadchodzi moment kiedy uświadamiamy sobie jak bardzo się myliliśmy i jak nasza bezsilność jest w stanie nami manipulować.

wciąż się zamyślam  odcinając na dobre od Bożego świata. co chwilę czuję szturchanie z pytaniem czy wszystko w porządku. ludzie sugerują  że chyba się zakochałam. a ja tylko niemo zaprzeczam  kręcąc głową. wcale się nie zakochałam. tylko myślę o takim jednym  jakieś 24h na dobę. analizując każdy z jego oddechów.

abstracion dodano: 15 kwietnia 2010

wciąż się zamyślam, odcinając na dobre od Bożego świata. co chwilę czuję szturchanie z pytaniem czy wszystko w porządku. ludzie sugerują, że chyba się zakochałam. a ja tylko niemo zaprzeczam, kręcąc głową. wcale się nie zakochałam. tylko myślę o takim jednym, jakieś 24h na dobę. analizując każdy z jego oddechów.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć