 |
widać po oczach, że czasem lubisz tracić kontrolę
|
|
 |
Zabawne jest to jak często ludzie mówią, że za Tobą tęsknią, a nic nie robią, żeby się z Tobą zobaczyć.
|
|
 |
Nie wiem, czy chcę, żeby ludzie wiedzieli, że ja tak bardzo czuję. Nie chcę ludziom pokazywać, że się czasami boję, że mam swoje strachy, słabości, bo mogą powiedzieć – aha, to ty jesteś zwyczajna… I machną na mnie ręką. Więc czasami lepiej nie mówić – niech sobie myślą że jestem „stalową damą”. Najważniejsze, żeby przed sobą nie udawać.
|
|
 |
Nigdy nie rań kogoś, kto mówi, że Cię kocha i przy tym patrzy Ci głęboko w oczy. Kogoś, kto nie wstydzi się płakać przy Tobie, ani śmiać się w głos. Nie wiesz, jaka walka toczyła się w nim, zanim Ci zaufał. To ktoś, kto poznał życie z gorszej strony i nie zasługuje więcej na cierpienie.
|
|
 |
Zawsze wystarczałam. Tak doraźnie. Kiedy ktoś mnie potrzebował, kiedy ktoś chciał opowiedzieć jakąś nudną historię, kiedy komuś brakowało towarzystwa. Zawsze byłam. Ale moja obecność nie była niezbędna, wyczekiwana, uniwersalna. Nigdy nie byłam kimś, kto mógłby wystarczyć na dłużej.
|
|
 |
Jest tyle do wykrzyczenia, a i tak wciąż milczymy.
|
|
 |
Ludzie ranią tak mocno jak ich kochasz.
|
|
 |
pamiętaj, że zawsze jest ciężko, zanim zacznie być pięknie
|
|
 |
Mówią, że nie warto mieć marzeń, bo większość z nich i tak się nie spełnia. Moim marzeniem jest w końcu poczuć smak twoich ust i wtulić się w twoją ciepłą klatkę piersiową. Spełnisz moje marzenie? / jamaica.
|
|
 |
Tak naprawdę to cały czas czekam tylko na Ciebie. Nie obchodzi mnie nikt inny, pragnę tylko ciebie, chce widzieć twoje oczy i czuć twoje perfumy. Pomimo tego ile krzywd mi wyrządziłeś to cały czas Ci wybaczam i ufam. Czy to normalne? / jamaica.
|
|
 |
Nie lubię. Nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.
|
|
 |
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie, zerwali kontakt, a potem wracają i są zdziwieni, że już na nich nie czekam.
|
|
|
|