 |
przeczytałeś książki, obejrzałeś programy. jaki jest najlepszy sposób - nikt nie wie. medytacja, hipnoza.. wszystko by oderwać myśli, ale to nie działa. robisz to wszystko z desperacji. przechodzisz przez sześć stopni rozstania. /The Script
|
|
 |
muzyka śnieżnych pól i krótkich dni, różowych nocy, ciepłych ust i wietrznych chwil. /Bisz
|
|
 |
tyle razy myślałem że to koniec, wiesz? zacieram dłonie, pada śnieg, zaciskam dłonie w pięść. ta iskra płonie gdzieś - jeszcze trzeba iść. wiem, że ten na drzewach śnieg jest tak samo zimny jak ten we mnie /Pezet
|
|
 |
jeśli chodzi o wrogów, to jest jeden największy: czort, z którym nie pomoże wygrać siła mięśni. nie pomogą pięści, ból wykrzywia usta, codziennie mu patrzę w pysk w odbiciu lustra. /Słoń
|
|
 |
z moich fundamentów wiary pozostała garść trocin. /Słoń
|
|
 |
kłopoty do niczego nie przydadzą się nam. /donGURALesko
|
|
 |
wybierz drogę zwaną celem, przestań kurwa się zatracać. /Sulin
|
|
 |
chcieli nas zabić, a te pragnienia ich kurwa zabiły. /Sulin
|
|
 |
serce swoim rytmem mocno upewnia mnie, że warto wierzyć w ludzi. /Bednarek
|
|
 |
te chwile są z nami i nikt nie zabierze ich, dopóki my będziemy wciąż tacy sami, z radością odkrywać każdy nowy dzień. /Bednarek
|
|
 |
znowu się uśmiecham. wiem, że wszystko dobrze będzie. /Bednarek
|
|
|
|