 |
po jedenaste ' marzeń swych nigdy nie zabijaj ! '
|
|
 |
doszłam do wniosku że miłość to taki mały skurwysyne* który dorwie każdego, bez wyjątku.
|
|
 |
przecież ci nie przyznam że tak bardzo bardzo za tobą tęsknie.
|
|
 |
zamknę cię w pudełko z napisem ' nie warto było.'
|
|
 |
kolejny dzień z serii ' mam wyjeban* na wszystko.'
|
|
 |
-dzień dobry, kocham pana.
-do widzenia pani ,kocham inną.
|
|
 |
wiesz co było najgorsze ? że z każdym dniem coraz bardziej czułam ,że odchodzisz - a nie potrafiłam znaleźć słów by Cię zatrzymać.
|
|
 |
on zawsze będzie wracał , w śnie , myślach , marzeniach uderzając mnie sentymentem zardzewiałej od łez miłości.
|
|
 |
potrzebowałam cię wtedy tak cholernie, ale ty miałeś to gdzieś, pijąc browar.
|
|
 |
spojrzała na niego ujmująco , jak Królewna Śnieżka, tyle że jadąca na kokainie.
|
|
 |
i gdy widzisz zakaz wjazdu to nie wpierdala* się tam gdzie cię nie chcą.
|
|
 |
nie lubisz mnie ? strasznie mi z tego powodu wszystko jedno. ;]
|
|
|
|