 |
Jak człowiek raz się zawiedzie, to już przez resztę życia czuć będzie, że na każdym kroku jest oszukiwany. I albo znajdzie kogoś kto da mu sto procent gwarancji, że tak nie jest, albo oszaleje...
|
|
 |
Chcę mężczyzny, nie chłopca.
|
|
 |
"Nie będę jedną z wielu, będę albo tą jedyną, z którą chciałbyś spędzić resztę życia, albo nie będzie mnie dla Ciebie wcale. ”
|
|
 |
"Kiedyś pewien mężczyzna, na którym szalenie mi zależało, dał mi najbardziej spektakularnego kopa wszechczasów. Dużo dla niego poświęciłam, miałam już wizję pięknej przyszłości i absolutnie, ale to absolutnie nie chciałam przyjąć do wiadomości, że mi tak nagle dziękuje, że wybacz, maleńka, ale to jest już koniec i nie ma już nic. Wciąż nalegałam więc na spotkania, jak idiotka ignorując proste komunikaty, że on jest zwyczajnie na nie. W końcu wypaliłam, że ile można nie mieć dla mnie czasu, że przecież powinien w końcu go znaleźć. I wiecie, co usłyszałam? „To może zrozum, że to nie kwestia czasu, a priorytetów”.
Taki trochę beton na twarz. Policzek, po którym nie masz ochoty się podnieść. Ale i jedna z najcenniejszych lekcji, jakich mi kiedykolwiek udzielono. Dlatego pamiętaj i Ty. Wszystko jest kwestią priorytetów."
|
|
 |
"Zabolało. Paradoksalnie dopiero kiedy zostałam odrzucona, zrozumiałam, jak bardzo jestem zakochana i jak ważne jest dla mnie, żeby właśnie ten, a nie inny człowiek był obecny w moim życiu. ”
|
|
 |
"Nie przeraża mnie odległość między nami. Przeraża mnie twoja bliskość z kimś, kto nie jest mną. ”
|
|
 |
"Musisz zrozumieć, że nigdy nie będę dziewczyną, która będzie cię prosić
o to, żebyś został. Jeśli zdecydujesz się odejść z mojego życia, będę smutna przez jakiś czas, ale nigdy nie będę cię ścigać. Po prostu pozwolę ci odejść. ”
|
|
 |
"Nie umiem prosto z mostu powiedzieć "kocham". Dla mnie to jak skok z krzesła z pętlą na szyi. Za dużo było ucieczek, "możemy uprawiać seks", śmiechu, albo "spierdalaj" w odpowiedzi. ”ie umiem prosto z mostu powiedzieć "kocham". Dla mnie to jak skok z krzesła z pętlą na szyi. Za dużo było ucieczek, "możemy uprawiać seks", śmiechu, albo "spierdalaj" w odpowiedzi. ”
|
|
 |
"-Jak się czujesz?
-Druga. ”
|
|
 |
"Wiesz jak to jest gdy kolejny raz uświadamiasz sobie jak naiwna jesteś? Czułaś się chciaż raz tak zdeptana, że było Ci wstyd przed samą sobą? ”
|
|
 |
"To prosta, męska logika: jeśli kobieta jest wściekła, znaczy, że jej zależy. Jeśli jakiś facet jest w związku, a lasce nie chce się nawet na niego wrzeszczeć, gość ma przerąbane. Obojętność jest kobiecym pocałunkiem śmierci. To odpowiednik męskiego braku zainteresowania seksem. Jeśli tak jest – to koniec. Po związku."
|
|
 |
"Ogólnie to chyba chodzi o to, że po prostu boje się momentu, w którym stwierdzisz, że jestem taka nieidealna, że mam tyle wad, niedoskonałości, cechy które Cie denerwują. Że bez make up'u wyglądam brzydko i właściwie to niczym nie powalam. Że dookoła jest tyle świetnych, mądrych, ambitnych i do tego pięknych, seksownych dziewczyn, które pewnie mógłbyś mieć. Że po prostu zawsze będzie ktoś lepszy, ładniejszy, mądrzejszy, ciekawszy, seksowniejszy, zgrabniejszy. A ja zupełnie nie mam sił ani predyspozycji żeby z tym/nimi walczyć."
|
|
|
|