|
skoro nie jestem, pamiętaj, że byłam.
|
|
|
jak mogę dać cokolwiek więcej, kiedy kocham cie trochę mniej niż przedtem? / ?
|
|
|
mogę mówić, że mam wyjebane, ale jednocześnie będę okłamywać samą siebie.
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy każda rzecz jaką widzisz, przypomina ci wasze wspólne, szczęśliwe chwile? jak to jest kiedy nie potrafisz myśleć o niczym innym, a twoją głowę wypełniają wspomnienia? każda noc jest taka sama, gdy walcząc z łzami błagasz Boga, żeby ci go oddał? kiedy oddałabyś wszystko, żeby cofnąć czas i nie pozwolić mu odejść? kiedy czujesz ogromną pustkę i przepełnia cię zimno, a nic nie jest w stanie ci pomóc? kiedy zdajesz sobie sprawę, że nic już nie będzie tak jak kiedyś? kiedy masz świadomość, że teraz inna zajmuje twoje miejsce, w jego życiu? Wiesz jak to jest? nie?! to nie mów mi, że wszystko będzie dobrze! / czyjeś .
|
|
|
oboje wiedzieli, że to była ich ostatnia rozmowa.
|
|
|
wyczuwam flirt, bo fajny uśmiech.
|
|
|
szczyt samotności, gdy wiesz, że zawsze on pomagał ci we wszystkich niezrozumiałych dla ciebie czynnościach, a dziś nie ma kto ci napompować kół przy rowerze.
|
|
|
życie polega na wyborach, ale dlaczego wybrałam ciebie? skoro dziś wiem, że to był zły wybór.
|
|
|
nigdy nie kazałeś mi wybierać, nigdy nie zmuszałeś mnie do wyboru jednej z dróg, więc nie miej mi za złe, że po twoich słowach `rób co chcesz` wybrałam inne życie.
|
|
|
boję się, że jestem osobą szarą i neutralną w tłumie, że łatwo mnie zastąpić. boję się, że moje spojrzenie, mój uśmiech, włosy, głos, zapach, że to wszystko jest niczym w przyrównaniu do niej. boję się, że z dnia na dzień coraz więcej łączy cie z nią, boję się, że słysząc moje imię, myślisz o niej. przecież nie jestem kimś wyjątkowym, a fakt że ona posiada moje imię pomaga zastąpić szarą myszkę jaką jestem, prawda?
|
|
|
racja, wszystko się zmieniło z chwilą, gdy ona zajęła moje miejsce.
|
|
|
ona mimo wszystko szukała drobnych szczegółów, aby z nadzieją o nim myśleć.
|
|
|
|