 |
|
i nie potrzebuję nikogo. życie samemu też jest zajebiste.
|
|
 |
|
codziennie tęsknie za Tobą po raz ostatni.
|
|
 |
|
a kiedyś będę szczęśliwa nawet bez Ciebie! kiedyś.. teraz tęsknię.
|
|
 |
|
w omijaniu siebie i udawaniu niewidocznych jesteśmy mistrzami .
|
|
 |
|
Jest dupkiem, ale mam słabość do niego. Cholerna słabość, która zabija.
|
|
 |
|
zjadłam słońce. przegryzłam tęczą. popiłam deszczem.
|
|
 |
|
Obudzić się o piątej rano i zgłosić nieprzygotowanie do życia, po czym przespać resztę dnia.
|
|
 |
|
rzygamy swoją obecnością, mamy gdzieś nasze przysięgi, nie bardzo chce nam się udawać, że jest dobrze. ale jeszcze troszkę się kochamy, prawda?
|
|
 |
|
wypadałoby wrócić do rzeczywistości, odłożyć piwo, zgasić papierosa, zrobić notatki z biologii i zapomnieć o Tobie.
|
|
 |
|
może potrzebuję trochę więcej czasu, jednak w końcu - zapomnę. zobaczysz.
|
|
 |
|
nie lubił kiedy paliłam, nie znosił tego jak świadomie się niszczę, wykańczam. teraz wspomnienie jego słów jest dla mnie tylko motywacją do mocniejszego zaciągnięcia się.
|
|
 |
|
Oni mówią, że Disneyland jest najszczęśliwszym miejscem na ziemi. Widocznie nigdy nie byli w Twoich ramionach. // ' imaginejszyn ' : )
|
|
|
|