głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika landriina

Jeśli się kogoś kocha  zrobi się dla niego wszystko  szkoda  że druga osoba tego nie docenia... teksty halcyon dodał komentarz: Jeśli się kogoś kocha, zrobi się dla niego wszystko, szkoda, że druga osoba tego nie docenia... do wpisu 22 sierpnia 2013
nie płacz  nie czekaj na wiadomość od niego. pomyśl o tych wszystkich nocach kiedy łzy nie opuszczały Cię choć na chwilę a wszystkie myśli były związane z nim i czy nic mu nie jest. pamiętasz jak bardzo bolała Jego obojętność w chwilach kiedy cały świat sypał Ci się pod nogami? przypomnij sobie ile razy obiecywał się zmienić i być na zawsze a potem było jak zawsze. nie chodzi mi o to  żebyś zapomniała o wszystkich dobrych chwilach ale to było kiedyś  on nie jest tym samym człowiekiem co przedtem. nie musisz przy nim zostać  on zniknął i już nigdy nie wróci. zaufaj mi  pierdol to.

namalowanaksiezniczka dodano: 22 sierpnia 2013

nie płacz, nie czekaj na wiadomość od niego. pomyśl o tych wszystkich nocach kiedy łzy nie opuszczały Cię choć na chwilę a wszystkie myśli były związane z nim i czy nic mu nie jest. pamiętasz jak bardzo bolała Jego obojętność w chwilach kiedy cały świat sypał Ci się pod nogami? przypomnij sobie ile razy obiecywał się zmienić i być na zawsze a potem było jak zawsze. nie chodzi mi o to, żebyś zapomniała o wszystkich dobrych chwilach ale to było kiedyś, on nie jest tym samym człowiekiem co przedtem. nie musisz przy nim zostać, on zniknął i już nigdy nie wróci. zaufaj mi, pierdol to.
Autor cytatu: whistle

Od pierwszych sekund  z każdym kolejnym słowem chcę Cię więcej  chcę Cię słuchać  poznawać. Uśmiecham się w odpowiedzi na Twoje gesty i tak cholernie kręci mnie Twoja bezpośredniość  szczerość  które przemawiają w zdaniach o Twoich planach na przyszłość  gdzie stanowię priorytet. Jeszcze trochę mocniejszy nacisk na pedał gazu i zwariuję   bezapelacyjnie oszaleję na Twoim punkcie.

definicjamiloscii dodano: 22 sierpnia 2013

Od pierwszych sekund, z każdym kolejnym słowem chcę Cię więcej, chcę Cię słuchać, poznawać. Uśmiecham się w odpowiedzi na Twoje gesty i tak cholernie kręci mnie Twoja bezpośredniość, szczerość, które przemawiają w zdaniach o Twoich planach na przyszłość, gdzie stanowię priorytet. Jeszcze trochę mocniejszy nacisk na pedał gazu i zwariuję - bezapelacyjnie oszaleję na Twoim punkcie.

idealne! teksty landriina dodał komentarz: idealne! do wpisu 21 sierpnia 2013
krew spłynęła po moich dłoniach  a ja wpatrzona w nią  nie wiedziałam co się dzieje. otarłam czerwoną smugę  a na jej miejscu pojawiła się kolejna i kolejna i kolejna. zanim dotarło do mnie co zrobiłam  poczułam ogromny ból. obejmując talie rękoma nie byłam w stanie zauważyć powiększającej się plamy  która zaczęła przyozdabiać białą bluzkę. z przymkniętymi powiekami próbowałam nie koncentrować się na bólu  który z minuty na minutę stawał się bardziej nieznośny. podnosząc delikatnie koszulkę  spostrzegałam grubą  zaczerwienioną szramę  z której sączyła się ciepła jeszcze ciecz. cichy jęk wyrwał się z mojej krtani  a czarne obłoczki zaczęły przysłaniać obraz. wszystko zaczęło uciekać  zaczęło znikać. upadając na zimne kafelki czułam jedynie ulgę  która była tak miłą odmianą. następnie z przyspieszonym oddechem otwarłam oczu orientując się  że to sen  że nadal znajduję się w pułapce  z której nie ma jak uciec.

cynamoon dodano: 21 sierpnia 2013

krew spłynęła po moich dłoniach, a ja wpatrzona w nią, nie wiedziałam co się dzieje. otarłam czerwoną smugę, a na jej miejscu pojawiła się kolejna i kolejna i kolejna. zanim dotarło do mnie co zrobiłam, poczułam ogromny ból. obejmując talie rękoma nie byłam w stanie zauważyć powiększającej się plamy, która zaczęła przyozdabiać białą bluzkę. z przymkniętymi powiekami próbowałam nie koncentrować się na bólu, który z minuty na minutę stawał się bardziej nieznośny. podnosząc delikatnie koszulkę, spostrzegałam grubą, zaczerwienioną szramę, z której sączyła się ciepła jeszcze ciecz. cichy jęk wyrwał się z mojej krtani, a czarne obłoczki zaczęły przysłaniać obraz. wszystko zaczęło uciekać, zaczęło znikać. upadając na zimne kafelki czułam jedynie ulgę, która była tak miłą odmianą. następnie z przyspieszonym oddechem otwarłam oczu orientując się, że to sen, że nadal znajduję się w pułapce, z której nie ma jak uciec.

Walę głową w biurko  bo żadna inna rzecz nie pomaga. Wciąż rozpamiętuje tamte szczęśliwe chwilę i wciąż zastanawiam się  co byłoby  gdybym tego totalnie nie schrzaniła. Czy teraz  zamiast masować sobie czoło i w myślach mówić sobie  jaka to jestem głupia i beznadziejna  siedziałabym z kimś na dworze i śmiała się z własnego cienia? Czy może ktoś inny zrobiłby coś głupiego i rozwalił wszystko  co nas łączyło? Może wtedy nie miałabym takich cholernych wyrzutów sumienia i mogłabym oddychać głębiej i lżej. Może wtedy poczułabym się nieco lepiej i nie bałabym się spojrzeć każdej osobie na ulicy w oczy... Ale nie. Nie oddałabym własnej winy żadnemu z nich. Jeśli coś miało się stać  dobrze  że wina padła na mnie. Życzę im wszystkiego najlepszego. Nawet po takim czasie. Nawet po tym  że oni nie chcą nawet o mnie pomyśleć. Nawet po tym  jak każdy powiedział mi wprost  że mnie nienawidzi. Nie życzę im źle  nawet jeśli oni mi tak.

landriina dodano: 21 sierpnia 2013

Walę głową w biurko, bo żadna inna rzecz nie pomaga. Wciąż rozpamiętuje tamte szczęśliwe chwilę i wciąż zastanawiam się, co byłoby, gdybym tego totalnie nie schrzaniła. Czy teraz, zamiast masować sobie czoło i w myślach mówić sobie, jaka to jestem głupia i beznadziejna, siedziałabym z kimś na dworze i śmiała się z własnego cienia? Czy może ktoś inny zrobiłby coś głupiego i rozwalił wszystko, co nas łączyło? Może wtedy nie miałabym takich cholernych wyrzutów sumienia i mogłabym oddychać głębiej i lżej. Może wtedy poczułabym się nieco lepiej i nie bałabym się spojrzeć każdej osobie na ulicy w oczy... Ale nie. Nie oddałabym własnej winy żadnemu z nich. Jeśli coś miało się stać, dobrze, że wina padła na mnie. Życzę im wszystkiego najlepszego. Nawet po takim czasie. Nawet po tym, że oni nie chcą nawet o mnie pomyśleć. Nawet po tym, jak każdy powiedział mi wprost, że mnie nienawidzi. Nie życzę im źle, nawet jeśli oni mi tak.

Bądźmy realistami   jesteśmy tacy sami. Obydwoje jesteśmy chciwi  samolubni i okropnie wredni. Obydwoje dążymy po trupach do celu i chcemy być najlepsi we wszystkim. Obydwoje jesteśmy podłymi ludźmi  którzy nie patrzą na innych. Nie oszukujmy się   jesteśmy siebie warci. A ja  patrząc na Ciebie i to  jak się zachowujesz i na dodatek wiedząc  że ja zachowuje się dokładnie tak samo  czuję do siebie obrzydzenie i chcę wrócić do przeszłości  do momentu  w którym oddawałam się miłości  przyjaźni i zaufaniu  a nie fałszerstwie i nienawiści. Chcę wrócić do słonecznych dni  a nie tkwić w zimnych nocach. Chcę wrócić do lepszej wersji mnie  bo ta demoniczna strona zabija  wykańcza mnie. Chcę wrócić do uśmiechu i wesołych oczu  do nocy pełnych przygód czy nudnych wieczorów nad jeziorem. Chcę wrócić do  kiedyś   by nie musieć tkwić w  teraz .

landriina dodano: 21 sierpnia 2013

Bądźmy realistami - jesteśmy tacy sami. Obydwoje jesteśmy chciwi, samolubni i okropnie wredni. Obydwoje dążymy po trupach do celu i chcemy być najlepsi we wszystkim. Obydwoje jesteśmy podłymi ludźmi, którzy nie patrzą na innych. Nie oszukujmy się - jesteśmy siebie warci. A ja, patrząc na Ciebie i to, jak się zachowujesz i na dodatek wiedząc, że ja zachowuje się dokładnie tak samo, czuję do siebie obrzydzenie i chcę wrócić do przeszłości, do momentu, w którym oddawałam się miłości, przyjaźni i zaufaniu, a nie fałszerstwie i nienawiści. Chcę wrócić do słonecznych dni, a nie tkwić w zimnych nocach. Chcę wrócić do lepszej wersji mnie, bo ta demoniczna strona zabija, wykańcza mnie. Chcę wrócić do uśmiechu i wesołych oczu, do nocy pełnych przygód czy nudnych wieczorów nad jeziorem. Chcę wrócić do "kiedyś", by nie musieć tkwić w "teraz".

http:  ask.fm steri0ls możecie pytać

halcyon dodano: 21 sierpnia 2013

http://ask.fm/steri0ls możecie pytać

Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego  że pożegnałam Cię już oficjalnie   dla świata oraz Twojej podświadomości  nie żegnam Cię tu  w sercu  podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.

definicjamiloscii dodano: 20 sierpnia 2013

Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego, że pożegnałam Cię już oficjalnie - dla świata oraz Twojej podświadomości, nie żegnam Cię tu, w sercu, podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.

Utrzymujemy się na tej cienkiej granicy przyzwoitości doskonale świadomi tego  że kolejny krok może wszystko rozsypać  może wywołać tu burzę  może doprowadzić do zdarzeń  zmian w relacjach  których oboje nie chcemy  oboje się boimy. I wiemy  że to wszystko   każdy oddech  ruch i myśli idą w niewłaściwym kierunku  jeśli to ma się skończyć spokojnie  lecz brniemy w to  bo zachcianki naszych serc oraz ciał mają swój kierunek. I prawdopodobnie popełniamy jeden z większych błędów naszego życia  lecz jest tak cudownie  tak idealnie  że jeśli to ma wyglądać za każdym razem w ten sposób to chcę więcej  dużo więcej i Ciebie  Ciebie ciągle. Chodź tu już. Przysuń się bliżej i na tę chwilę zapomnijmy o moralności  być może potem będzie łatwiej się pożegnać.

definicjamiloscii dodano: 20 sierpnia 2013

Utrzymujemy się na tej cienkiej granicy przyzwoitości doskonale świadomi tego, że kolejny krok może wszystko rozsypać, może wywołać tu burzę, może doprowadzić do zdarzeń, zmian w relacjach, których oboje nie chcemy, oboje się boimy. I wiemy, że to wszystko - każdy oddech, ruch i myśli idą w niewłaściwym kierunku, jeśli to ma się skończyć spokojnie, lecz brniemy w to, bo zachcianki naszych serc oraz ciał mają swój kierunek. I prawdopodobnie popełniamy jeden z większych błędów naszego życia, lecz jest tak cudownie, tak idealnie, że jeśli to ma wyglądać za każdym razem w ten sposób to chcę więcej, dużo więcej i Ciebie, Ciebie ciągle. Chodź tu już. Przysuń się bliżej i na tę chwilę zapomnijmy o moralności, być może potem będzie łatwiej się pożegnać.

wiem  ze nie mogę dopuścić do siebie tej myśli  wiem  że to zakazane rewiry  że moje serce nigdy nie powinno nawet pomyśleć o nim w ten sposób. wiem  że gdy tylko osłabnę  wszystko runie niczym domek z kart. tyle razy przez to przechodziłam  zbyt dobrze pamiętam jaki chaos umiem wyrządzić. walczę ze sobą  toczę zawziętą bitwę między rozsądkiem a głosem serca i czuję  że ta druga strona wychodzi na prowadzenie. wiem  ze to zgubne  wiem  ze to nierealne  ale nie umiem zapomnieć  nie umiem wymazać tych natrętnych obrazów  które nawiedzają mnie co noc. nie jestem w stanie zliczyć ile łez wylałam  ile kresek namalowałam na swoim ciele  byleby tylko mniej cierpieć  mniej tęsknić. to nigdy nie powinno zaistnieć  nawet jeśli żyło tylko w mojej głowie.

cynamoon dodano: 20 sierpnia 2013

wiem, ze nie mogę dopuścić do siebie tej myśli, wiem, że to zakazane rewiry, że moje serce nigdy nie powinno nawet pomyśleć o nim w ten sposób. wiem, że gdy tylko osłabnę, wszystko runie niczym domek z kart. tyle razy przez to przechodziłam, zbyt dobrze pamiętam jaki chaos umiem wyrządzić. walczę ze sobą, toczę zawziętą bitwę między rozsądkiem a głosem serca i czuję, że ta druga strona wychodzi na prowadzenie. wiem, ze to zgubne, wiem, ze to nierealne, ale nie umiem zapomnieć, nie umiem wymazać tych natrętnych obrazów, które nawiedzają mnie co noc. nie jestem w stanie zliczyć ile łez wylałam, ile kresek namalowałam na swoim ciele, byleby tylko mniej cierpieć, mniej tęsknić. to nigdy nie powinno zaistnieć, nawet jeśli żyło tylko w mojej głowie.

chcę mieć obok siebie osobę  która w każdej chwili przytuli mnie i wyszepta te dwa magiczne słówka  które są dla mnie bardzo ważne. osobę  która pocałuje mnie delikatnie w nosek i wyszepta  że jestem tą najważniejszą. kogoś przy kim mogę być sobą  w stu procentach  bez żadnego udawnia. kogoś kto powie do mnie  skarbie  nigdy się nie zmieniaj . chcę kogoś przy kim stanę nago  a on przeglądając wzrokiem całe moje ciało  zatrzyma się na oczach  szepcząc  że ciało mam cudowne  ale to w tych piwnych oczach się zakochał. chcę kogoś komu oddam swoje serce i nigdy nie będę tego żałować. chcę tego kto uzna mnie za najpiękniejszą  choć na świecie jest milion piękniejszych ode mnie. chcę też by ten ktoś był zawsze i nigdy nie odchodził  bo kolejnego rozstania nie przeżyję   halcyon

halcyon dodano: 19 sierpnia 2013

chcę mieć obok siebie osobę, która w każdej chwili przytuli mnie i wyszepta te dwa magiczne słówka, które są dla mnie bardzo ważne. osobę, która pocałuje mnie delikatnie w nosek i wyszepta, że jestem tą najważniejszą. kogoś przy kim mogę być sobą, w stu procentach, bez żadnego udawnia. kogoś kto powie do mnie "skarbie, nigdy się nie zmieniaj". chcę kogoś przy kim stanę nago, a on przeglądając wzrokiem całe moje ciało, zatrzyma się na oczach, szepcząc, że ciało mam cudowne, ale to w tych piwnych oczach się zakochał. chcę kogoś komu oddam swoje serce i nigdy nie będę tego żałować. chcę tego kto uzna mnie za najpiękniejszą, choć na świecie jest milion piękniejszych ode mnie. chcę też by ten ktoś był zawsze i nigdy nie odchodził, bo kolejnego rozstania nie przeżyję / halcyon

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć