 |
I to zostanie nie tylko w mojej pamięci, ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego, że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to, nienawidzę siebie, bo ranię nawet Jego - człowieka, którego kocham tak cholernie mocno, a okazuję to w tak nieudolny sposób.
|
|
 |
już niedługo znowu będę odliczać godziny by ponownie znaleźć się w ciepłym domu. znowu po przyjściu ze szkoły pierwsze co zrobię, to przyłożę skostniałe dłonie do ciepłego grzejnika a następnie wstawię wodę na ulubioną kawę. znowu wieczorami będę katować się smutnymi piosenkami, które wycisną ze mnie hektolitry łez. znowu przytulona do miękkiego futerka kota pozwolę by dziwne myśli wypełniły głowę. znowu będę klęła na przemoczone buty, zimne porywy wiatru, które zniszczą i tak niedobrze układającą się grzywkę, na ciągłe opady deszczu i zły nastrój, który towarzyszy mi każdej jesieni. znowu stanę się tą słabiutką dziewczynką, która na nowo musi wyleczyć rany, znowu wszystko zacznie mnie irytować, a największym problemem stanę się ja sama.
|
|
 |
Gdybym tylko mogła, po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to, że po prostu był. Za to, że chciał być przy mnie nawet wtedy, gdy o to nie prosiłam, kiedy było naprawdę źle, kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez, uśmiechałam się. Gdyby nie on, nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam. / Endoftime.
|
|
 |
|
Nie wiem czy przy porannej kawie czy w pracy. Nie wiem czy przed snem czy pod prysznicem. Nie wiem czy w sklepie czy w samochodzie. Nie wiem kiedy, ale mam nadzieję, że każdego dnia jest chociażby jedna chwila kiedy pomyślisz o mnie. / napisana
|
|
 |
Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje.. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?
|
|
 |
Niby cwaniak, a jak przytuli to nie puści.
|
|
 |
Mimo wszystko, naiwnie czekam, lecz nie wiem na co.
|
|
 |
Potrafię wybaczyć błąd jeśli Ty potrafisz się do niego przyznać.
|
|
 |
Odszedłeś, rozumiem. Ale proszę, nie wracaj kolejny raz, by odejść.
|
|
 |
“Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.”
|
|
 |
On dotykał palcami jej włosów, ona poczuła, że dotyka ją miłość. ~J.L.Wiśniewski
|
|
|
|