 |
''Szybko uzależniam się od ludzi, a jeszcze szybciej ludzie uzależniają się ode mnie. Nie robię w tym kierunku niczego specjalnego, a nawet w ogóle tego nie lubię. Nie chcę bawić się uczuciami innych, wciąż myślę o nich bardziej niż o sobie, ale sama poszukuję, gubię się i błądzę. Nic i nikt nie jest na zawsze i wniosek ten na pierwszy rzut oka może wydawać się nieco depresyjny... lecz w ŻYCIU PIĘKNE SĄ TYLKO CHWILE !'' H myśli tak jak ja.
|
|
 |
Potrzebowałam oparcia. Przy tym zrozumienia. Poczucia, że twoje ramiona są najbezpieczniejszym miejscem na ziemi. Czułam to. Tak cholernie uwielbiałam się wtulać w twoje ciało. Leżeć nie robiąc zupełnie nic, a czując się jak w niebie. Nie doświadczyłaś tego, więc nie wiesz jak to jest to stracić. Nie ma nas już pół roku. Jestem silna. Doświadczyłam tego – inni żyją w złudzeniu poznania miłości kilkadzisiąt lat. Cholernie boli rozłąka z ukochanym. Ale słowa "na zawsze" – myślałam, że są prawdziwe. Że jesli to coś trwałego to przetrwa. Może to po prostu pewnie etap w życiu. Coś co ma umocnić mnie przy ludziach, którzy mimo wszystko są ze mną? Dzisiaj otwarcie mogę powiedzieć, że zamknęłam rozdział – w końcu. Pokazałam życiu, że nie może mną tak bezkarnie pomiatać. /cmw
|
|
 |
Rozmawiam z tobą, ale wiesz co? Już nie intrygujesz mnie. Nie zależy mi, żeby pociągnąć rozmowe. A co u ciebie? To jeszcze bardziej mnie nie interesuję. Wypaliliśmy się. Zaakceptowałam. Odpuściłam. Kontakt będziemy utrzymywać, będziesz pisać to odpiszę – czaisz tą obojętność? Kocham silną siebie, wyjebka. O tak, tego było mi trzeba. / cmw
|
|
 |
ILE RAZY WYBACZASZ KOMUŚ TYLKO DLATEGO ,ŻE NIE CHCESZ GO STRACIĆ?
|
|
 |
on był całym moim światem, ja tylko jego częścią.
|
|
 |
władze w związku ma ten, komu mniej zależy.
|
|
 |
Pierdola dumna, niechęć przyznania się do błędu, obwinianie o wszystko innych - znasz to? Zlewać można osoby, które są dla ciebie mało wartościowe. Dla bliskich odradzam - chyba, że chcesz ich stracić. A wiesz jak ich rozpoznać? Są z tobą zawsze, czy pada deszcz, czy nie masz hajsu, czy masz rozpierdol psychiczny. Nie są na lato czy zime. Są zawsze - mimo, że to słowo straciło swój smak, ja biorę je na serio. Można się przejmować owymi jednostkami, ale czy nie warto poświęcić czas dla tych prawdziwych? Odpowiedź nasuwa się sama. /cmw
|
|
 |
I chuj niech strzeli to wszystko. Pierdole. Nigdy więcej nie daję z siebie dwieście procent. / cmw
|
|
 |
nic złego w byciu egoistą.
|
|
 |
Znacie to uczucie, kiedy trzeba podjąć życiową decyzję, ale nie ma się żadnej pewności, że postępuje się słusznie? Kiedy człowiek wybiera jedną z dróg, ale wciąż patrzy za siebie, na tę drugą, przekonany, że wybrał źle?
|
|
 |
poróżnił nas system wartości. on u mnie był na pierwszym miejscu. ja u niego również. zaraz za kolegami.
|
|
|
|