 |
Jeszcze kilka dni temu nie radziłam sobię z rzeczywistością. Przed oczami miałam wspomnienia, za którymi tak bardzo tęskniłam. Kochałam.. tak kochałam – czas przeszły. Po czasie zrozumiałam jakim jesteś chamem, traktując mnie tak po naszym rozstaniu. Nigdy nie byłabym w stanie powiedzieć na Ciebie złego słowa, a co dopiero wyzwać. A ty zwyczajnie rzucałeś wyzwiskami nie patrząc mi nawet w oczy. Przesadziłeś? Ale nie przeprosiłeś.. / Dżamajka ♥
|
|
 |
" Strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi, kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi. " - Pezet i Bednarek ♥
|
|
 |
Boli mnie fakt, że kiedyś go zraniłam, tak cholernie mocno wbiłam mu nóż w jego delikatne, ale męskie serce. Ciężko jest odbudować teraz cokolwiek, ponieważ strach przed ponownych bólem wszystko burzy. Przepraszam.. Tak cholernie bardzo cie przepraszam. / Dżamajka ♥
|
|
 |
To nie jest tak że lece na twój samochód czy kasę. Wiem, mój błąd, wcześniej Cie nie doceniałam i na tym stracilam. Ale uwierz tylko przy tobie mój uśmiech sam pojawia się nie wiadomo skąd. To ty byłeś ze mną w tych trudnych momentach, kiedy innych zabrakło. To ja uwielbiam twój słodki uśmiech i dołeczki w policzkach jak sie uśmiechasz, przecież wiesz jak wtedy wariuje! / Dżamajka ♥
|
|
 |
Gdzie się podziali chłopcy dla których ważniejsze było spotkanie z dziewczyną, niż przejście do następnego levelu w jakieś durnej grze, którzy woleli spacer z ukochaną po parku niż picie piwa z kumplem, którzy mówili, że kochają prosto w oczy, a nie za pośrednictwem komunikatora gadu gadu?
|
|
 |
Siedzę z podkurczonymi do klatki piersiowej nogami czekając na twój dotyk, na Twój szept.. na znak, że tu jesteś. W koło ciemność a obok mnie dogasa świeczka niosąca zapach lasu. Chcę Cię tu.. Chcę dotknąć Twoich ust by za chwilę móc je delikatnie pocałować. Chcę Twoich dłoni by spleść ich palce ze swoimi. Chce Twoich ramion by móc mocno się w nie wtulić i zasnąć. Chcę poczuć, że jestem bezpieczna.. że mam wszystko. Chcę w końcu powiedzieć Ci w oczy jak cholernie pusto jest tu bez Ciebie. Jak bardzo tęsknię. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Jestem wrakiem, zaginioną duszą w obcym ciele. Początkiem końca. Zachodem, po którym zabraknie słońca. [ ciamciaa ♥
|
|
 |
Uśmiecham się, walczę z wyrazem swojej twarzy, z bólem serca by ukryć to co siedzi gdzieś głęboko. Ratuję się przed zbędnymi pytaniami, które zadają jeszcze większy ból. Nie pozwalają spokojnie oddychać. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nie wiesz jak to jest widzieć jego zmęczone bólem oczy.. tęczówki, z których ukradkiem płyną łzy. Udaje silnego.. przed Tobą chce zgrywać największego twardziela choć szpitalne łóżko stało się już nieodłącznym aspektem jego życia. Serce łamie mi się na miliony możliwych części kiedy na jego twarzy pojawia się grymas. Gdy razem z nim przeżywam każdy ból. Płaczę zaraz po wyjściu z sali bo bezsilność kaleczy moje wnętrze z ogromną siłą. Boję się.. cholernie boję się, ze stracę go na zawsze.. tak już nieodwracalnie. Czasami chciałabym mieć tyle optymizmu co on. Nie potrafię opanować łez gdy z jego ust kolejny raz pada to samo zdanie. Idealne już wyryte w mojej pamięci " Pamiętaj, że nieważne co się stanie zawsze będę tu obok. Zawsze gdy tylko będziesz mnie potrzebowała wystarczy, że spojrzysz tam do góry.. zawsze tam będę." Proszę.. proszę Cię Boże nie zabieraj mi go. Pozwól mu jeszcze nacieszyć się życiem. [ciamciaa♥]
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć
i może trochę pusto i znowu jest to rano
i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
Czasem brakuje powietrza by konkretnie odetchnąć. Nabrać w płuca wolności i wykrzyczeć światu jak bardzo boli życie..
[ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Jesteś wszystkim... a mówili, że nie można mieć wszystkiego. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|