 |
Uzależniona od jego sposobu patrzenia w jej oczy i głaskania jej policzka.
|
|
 |
|
trzecia w nocy, zamknięte powieki, Jego oddech na twarzy, wersy Chady, za dużo słów o tak dużym znaczeniu i uczucie, które przerastało nawet moje, podobno dzielne, serce.
|
|
 |
" Przeszukałem cały wszechświat i odnalazłem siebie w Jej oczach. "
|
|
 |
" Wciąż będę myślał o Tobie i o czasie, który mieliśmy. "
|
|
 |
Na świecie są dwa rodzaje ludzi - tacy, którzy mnie lubią i tacy, którzy mogą iść do diabła.
|
|
 |
przy nim nawet płacz smakował jak najbardziej przesłodzone ciastko, w największej cukierni w mieście. w końcu przestałam lubić słodycze, aż nadto.
|
|
 |
niedawno minęło jedenaśnie lat. wiesz, to ponad cztery tysiące dni bez Ciebie. a ja nadal nie potrafię się z tym pogodzić. nadal nie rozumiem jakim prawem Cię straciłam. nie umiem pogodzić się z tym, że odszedłeś przez głupotę innych. jedenaście lat- to tak bardzo dużo,a zarazem za mało, by pójść na cmentarz, i powiedzieć 'rozumiem'. za mało by bez ścisku w sercu spojrzeć na Twoje zdjęcie, i uśmiechnąć się. za mało, by nauczyć się żyć bez Ciebie.. / veriolla
|
|
 |
nie da się zapomnieć czegoś, lub kogoś tak do końca. zawsze w Naszej głowie i Naszym sercu pozostanie pewien zakamarek, pewien korytarzyk zamknięty na średnio szczelne drzwi. pewne pomieszczenie z którego wspomnienia potrafią wydobyć się w zastraszającym tempie. dlatego też warto mieć obok siebie kogoś kto będzie posiadał zapasowe zamknięcie do Naszej skrytki. kogoś kto bez wahania wejdzie do Naszej głowy, i Naszego serca - tylko po to by Nam pomóc, nie po to by ponownie Nas angażować. tak, taki ktoś to przyjaciel - najlepszy mechanik na świecie. / veriolla
|
|
 |
Albo będę jedyna, albo nie będzie mnie wcale.
|
|
 |
Tobie zawdzięczam codzienny uśmiech.
|
|
 |
mam dość czekania na wiadomość od Ciebie. odezwiesz się to odezwiesz, nie to nie. zostawiam przeszłość za sobą, zaczynam nowe życie. bez Ciebie. / whistle
|
|
|
|