 |
nie jestem święta, nawet trochę, to co zrobiłam nie ma wytłumaczenia.
|
|
 |
potrzebuje przestrzeni, tak jak Ty potrzebujesz powietrza.
|
|
 |
śmiejemy się ze wszystkiego pomimo tego, że nawet nie wiemy z czego.
|
|
 |
a Ty tylko śledź rytm, rytm który doprowadza Cię do mnie.
|
|
 |
uspokój się i mnie pocałuj.
|
|
 |
przyszła na chwile, została do rana.
|
|
 |
wytworem jak wspaniałej wyobraźni jesteś.
|
|
 |
doprowadzając sie do takiego stanu, nie chciałam zeby ktokolwiek mnie oglądał a zwłaszcza Ty. ale i tak dziękuję.
|
|
 |
|
, a milczeć ? tak , milczeć też z tobą lubię .
|
|
|
|